Mamy 6 autobusów, 2 kanarów i 2 razy wsiadamy do autobusu. Prawdopodobieństwo, że przy pierwszej przejażdżce autobusem, trafimy na kanara jest równe 2/6. Prawdopodobieństwo, że przy drugiej przejażdżce (tym samym albo innym) autobusem, trafimy na kanara jest również równe 2/6. Dlaczego prawdopodobieństwo, że dwa razy nas złapią (wynosi 4/36) jest inne (niższe) niż 2/6?
Czyli inaczej, dlaczego rozpatrując oba przypadki całościowo, łącznie prawdopodobieństwo jest inne (mniejsze) niż gdy rozpatrujemy te przypadki osobno (pomimo, że prawdopodobieństwo w nich na trafienie kanara jest takie samo)?
Założenia: - Kanary mogą przesiadać się pomiędzy autobusami. - W autobusie może być maksymalnie jeden kanar.
To jest proste i oczywiste, sprawdzalne empirycznie (doświadczalnie) ale próbuje wytłumaczyć to koledze i nie mogę.
Nick33
Ponieważ w drugim założeniu ty możesz znajdować się w 4 miescjach a oni w 36 i oni muszą znacznie więcej sprawdzić autobusów niż ty. Wtedy ty jedziesz 4 a oni 36.