PROSZĘ O NIE KOPIOWANIE Z INETERANETU, ponieważ cała klasa będzie miała z neta, a ja chce inną pracę. Proszę o w miarę długą, cała kartka zeszytu, bądź 3/5 kartki.
Na podstawie opisów strajku we Wrześni i tekstu(pod pytaniem) napisz list otwarty(publikowany w prasie) do władz niemieckich przeciwko znęcaniu się nad dziećmi.
Tekst o którym mowa w tekście:
Do ferii wielkanocnych 1901r naukę Religi pobieraliśmy w języku polskim. dnia 24 I nauczyciele zaczęli obdarowywać nas niemieckimi katechizmami. Nie chciałam tego przyjąć[...] Za sprzeciwienie sie nauczycielowi odebraliśmy [...]kare chłosty [...]
Dnia 6 V zaczynają protestować rodzice dzieci przeciw zatrzymaniu ich dzieci .codziennie na dwugodzinnym areszcie za nieodpowiadanie na lekcjach religii po niemiecku .wysłali oni do kierownika szkoły protest (...)
A dniach 10 i 13 V 1901 roku pozostawiono w areszcie 36uczniow i uczennic . Ja i Stanisław Jerczyński otrzymaliśmy po 6 łap[uderzeń w rękę] za to ze nie chcieliśmy ani jednym słówkiem odpowiadać w języku niemieckim [...].przechodnie i mieszkańcy sąsiednich domów podchodzili do dzieci opuszczających szkole i pytali o powód placzu. Gdy dowiedzieli się za co zostały bite zaczęli wygrażać katom . ojciec Moj wszedł do szkoły z zadaniem zaprzestania chlosty. Interwencja ta jednak nie odniosła żadnego skutku.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
18 V 1901 Września
Władze Niemiec!
My, uczniowie ze szkoły we Wrześni oraz nasi rodzice protestujemy przeciwko wynaradawianiu Polaków! Jako, że Polska to nasza ukochana ojczyzna pragniemy się uczyć religii w języku polskim i nie otrzymywać kar w postaci chłosty za nie przyjęcie przez nas nowych katechizmów w języku niemieckim. Doznaliśym wielu kar cielesnych jak i duchowych.
Sprzeciwiamy się biciu i poniżaniu nas. Karygodnym posunięciem było zatrzymanie 36 uczniów i uczennic z naszej szkoły. Za nie odpowiadaniem na lekcjach w jezyku niemieckim znęcano się nad nami a docierając do domu nasi rodzice wygrażali katom, gdy zapytali się posiniaczonych dzieci o powód siniaków na rękach od licznych uderzeń. Rodzice próbowali wstawić się za nami ale to i tak nic nie dało. Mówimy dość germanizacji!
Liczymy, że zrozumiecie jaki to dla nas ból i zaprzestaniecie wynaradawianiu nas i zmienianiu nam tożsamości. Chcemy nie budzić się z lękiem i martwić się co będzie jutro, kogo z nas zabiorą za bycie Polakami. My nie robimy nic złego. Chcemy po prostu być sobą.
Protestujący Polacy i uczniowie oraz ich rodzice