Dnia ..... uczestniczyłem w wielkiej imprezie sportowej. Wszystko zaczęło się w Oświęcimiu, gdzie to zorganizowano mecz charytatywny dla poważnie chorego chłopczyka. O godzienie 13 wraz z moimi przyjaciółmi wyjechaliśmy na mecz, aby mieć szansę usiąść, ponieważ szykowała się bardzo wielka impreza sportowa. Od godziny 14-tej oglądaliśmy popisy zawodników hokejowych, którzy to pokazywali swoje umiejętności w strzelaniu bramek na 100 różnych sposobów, oraz interwencje bramkarzy, którzy wyłapywali krążki jeden za drugim nie dając dużych szans zawodnikom. Mecz charytatywny rozpoczął się o godzinie 15:30. Zmierzyły się w nim dwa zespoły powstałe z zawodników polskiej ligi hokeja na lodzie. Jednym zespołem była ekipa rodowitych Polaków, a drugim zespół stworzony z zawodników zagranicznych grających w lidze polskiej. W ciągu meczu oglądaliśmy bardzo dużo ciekawych akcji, a w szczególności bramek, które non-stop wpadały jak i do jednej, tak i do drugiej bramki. W końcu to mecz charytatywny, który miał na ceu ratowanie życia chłopca oraz rozbawienie publiczności licznie zgromadzonej.
W przerwach pomiędzy tercjami była okazja do zakupienia wielu pamiątek hokejowych, a także koszulek zawodników grających w dawnych latach. Nabyć taką koszulkę.. to było coś. Pomyślałem, że złożymy się z chłopakami i kupimy ją, aby wspomóc akcję na rzecz chłopczyka. Po długich licytacjach udało nam się przebić innych licytujących i koszulka trafiła w nasze ręce. Byłem z niej bardzo zadowolony, ponieważ trafiła ona w moje ręce i do mojego domu. W trakcie imprezy zawodnicy nie żałowali sobie autografów oraz wspólnych zdjęć. Szczerze powiedziawszy świetnie się bawiłem i chciałbym, aby takich imprez było więcej.
Dnia ..... uczestniczyłem w wielkiej imprezie sportowej. Wszystko zaczęło się w Oświęcimiu, gdzie to zorganizowano mecz charytatywny dla poważnie chorego chłopczyka. O godzienie 13 wraz z moimi przyjaciółmi wyjechaliśmy na mecz, aby mieć szansę usiąść, ponieważ szykowała się bardzo wielka impreza sportowa. Od godziny 14-tej oglądaliśmy popisy zawodników hokejowych, którzy to pokazywali swoje umiejętności w strzelaniu bramek na 100 różnych sposobów, oraz interwencje bramkarzy, którzy wyłapywali krążki jeden za drugim nie dając dużych szans zawodnikom. Mecz charytatywny rozpoczął się o godzinie 15:30. Zmierzyły się w nim dwa zespoły powstałe z zawodników polskiej ligi hokeja na lodzie. Jednym zespołem była ekipa rodowitych Polaków, a drugim zespół stworzony z zawodników zagranicznych grających w lidze polskiej. W ciągu meczu oglądaliśmy bardzo dużo ciekawych akcji, a w szczególności bramek, które non-stop wpadały jak i do jednej, tak i do drugiej bramki. W końcu to mecz charytatywny, który miał na ceu ratowanie życia chłopca oraz rozbawienie publiczności licznie zgromadzonej.
W przerwach pomiędzy tercjami była okazja do zakupienia wielu pamiątek hokejowych, a także koszulek zawodników grających w dawnych latach. Nabyć taką koszulkę.. to było coś. Pomyślałem, że złożymy się z chłopakami i kupimy ją, aby wspomóc akcję na rzecz chłopczyka. Po długich licytacjach udało nam się przebić innych licytujących i koszulka trafiła w nasze ręce. Byłem z niej bardzo zadowolony, ponieważ trafiła ona w moje ręce i do mojego domu. W trakcie imprezy zawodnicy nie żałowali sobie autografów oraz wspólnych zdjęć. Szczerze powiedziawszy świetnie się bawiłem i chciałbym, aby takich imprez było więcej.