paulina096
2)Pozytywne -że już wtedy nikt nie zagrażał demokracji -państwo było bezpieczne i nie miało zmartwień o podupaście
Negatywne -ten polityk nie musiał być wygnany tylo jalkoś ukarany bo jak został wygnany mógł przejść na jakieś inne państwo i zagrażać tamteu z senmsie zemnsty
31 votes Thanks 3
monisia15
Nazwa miasta Ateny pochodzi od imienia bogini Ateny, której poświęcony był Partenon, największa świątynia na Akropolu. W sporze z Posejdonem o władze nad Attyką przeważyły według sądu mieszkańców zalety bogini wojny. Jej dar dla miasta oceniono za lepszy i bardziej użyteczny niż dar boga mórz. Podarowała ona mianowicie sadzonkę drzewa oliwnego, Posejdon zaś źródło wody, z którego jednak wypływała tylko woda słona. Odtąd drzewo oliwne miało dla Ateńczyków znaczenie gospodarcze oraz było czczone jako drzewo święte. Opowiadano, że kolor liści drzewa oliwnego przypomina kolor modrych, „zielono- niebiesko- szarych” oczu Ateny.
Zbliżając się do Aten, ujrzymy najpierw Akropol, święte wzgórze dominujące nad miastem. U jego stóp w ciągu wieków powstało i rozwinęło się miasto. Najpewniej przybędziemy do stolicy Attyki drogą prowadzącą z Eleusis do Aten, Świętą Drogą w całym tego słowa znaczeniu. Tuż przed murami napotkamy Dipylon, teren przeznaczony na cmentarz. Idąc dalej tą drogą, znajdziemy się wkrótce w najbardziej zaludnionej i ruchliwej dzielnicy garncarzy, zwanej Keramejkos, z jej wąskimi i krętymi uliczkami, biednymi domami rzemieślników, malutkimi sklepikami i warsztatami. Po przebyciu murów obronnych otaczających miasto na długości około 30 stadionów (5550metrów), zobaczymy przed sobą Ateny. Miasto rozbudowane głównie w kierunku zachodnim, obejmuje- oprócz Akropolu- wzgórza: Kolonos Agoraios, Wzgórze Nimf, Pnyks, Muzeion, Likabet, Ardettos. Wewnątrz murów pozostają jeszcze duże tereny nie zabudowane lub przeznaczone na ogrody. Dalej Święta Droga przybiera nazwę Drogi Panatenajskiej; prowadzi ona od wielkiego placu handlowego, agory, na Akropol. Jeśli chodzi o resztę odkryjmy ją sami!
Akropol
W Atenach natychmiast pójdźmy zwiedzać Akropol najwyższą część miasta. Z upływem czasu z ufortyfikowanej twierdzy, stała się ośrodkiem politycznym i administracyjnym gminy ateńskiej. Znajdują się tu liczne rzeźby wykonane dla upamiętnienia ważnych wydarzeń, takich jak: zwycięstwa militarne, a także poświęcone czczonym w Atenach bóstwom. Spośród nich wyróżniały się: Koń Trojański, ogromny posąg Ateny Promachos o wys. 9metrów, która witała w imieniu miasta żeglarzy i podróżników. Aby wejść na Akropol, trzeba podążać Świętą Drogą Panatenajską aż do Propylejów- monumentalnego wejścia do sanktuarium, skąd można podziwiać wspaniała panoramę, jaką tworzą miasto i jego okolice. Przy wejściu po prawej stronie zauważymy jońską świątynkę poświęconą Atenie Nike, czyli Atenie Zwycięskiej. Po przekroczeniu progu natkniemy się na sanktuarium Artemidy Brauronia, bogini łowów i zwierząt. Następnie mijamy Chalkotekę, gdzie przechowuje się wota z brązu. Teraz przed nami wznosi się Partenon, najważniejsza świątynia Akropolu, za którą znajdują się temenos Zeusa i ołtarz Ateny; z boku natomiast stoi Erechtejon, świątynia poświęcona kultowi Posejdona i Ateny. Mieści ona w sobie cellę legendarnego króla attyckiego oraz grób mitycznego założyciela Aten.
Partenon
Po obejrzeniu wspaniałych budowli na Akropolu zatrzymajmy się aby podziwiać Partenon. Olśniewający blaskiem marmuru, przyciąga wzrok, który błądzi po rzeźbionych dekoracjach, opowiadających starożytne mity o bogach. Kiedy miniemy przedsionek, znajdziemy się w głównej części świątyni, przestrzeni świętej w całym tego słowa znaczeniu, gdzie przebywa bóstwo. Przed nami wznosi się ogromny posąg Ateny. Wyprostowana i uroczyście ubrana w peplos, uzbrojona w tarczę i w włócznię. Bogini trzyma w prawej dłoni posążek Ateny Nike. Jej hełm ozdobiony jest sfinksem i dwoma pegazami, u stóp wąż Erichtonios wspiera się na olbrzymiej rzeźbionej podstawie. Partenon zbudowano z białego marmuru i pokryto marmurowym dachem. Kolumny miały 10,5m wys i 2m grubości. Całkowity koszt budowy wyniósł po przeliczeniu na dzisiejsze pieniądze 5mln$.
Agora
Po zwiedzeniu Partenonu idziemy na Agorę. Agora jest to główny plac, miejsce, wokół którego toczyło się życie publiczne miasta. To tutaj Ateńczycy mieli zazwyczaj spotykać się, aby dyskutować, handlować, załatwiać sprawy, rozstrzygać spory, łączyć się w stowarzyszenia, albo tylko po to, aby się spotkać towarzysko, pospacerować, poplotkować, poleniuchować… Ateńska agora to obszerny plac w centrum miasta, pomiędzy Keramejkosem a Akropolem. Miał długość 230metrów i szerokość 170metrów, był otoczony publicznymi budynkami o dużym znaczeniu i portykami, gdzie można się schronić przed słońcem, deszczem i zimnem. Zdobiły ją posągi i fontanny oraz dające cień wielkie drzewa. W miejscu, gdzie wznosił się ołtarz 12 bogów, krzyżowały się wszystkie ważne drogi miasta. Stąd odmierzano oficjalne odległości do innych centrów regionu. W budynkach publicznych tętniło życie polityczne Aten. Na placu natomiast i na pobliskich ulicach handlarze, rolnicy, pasterze, rzemieślnicy, rybacy, robotnicy, pochodzący z różnych stron Attyki spotykali się codziennie, aby sprzedawać swoje towary. Rzeczywiście, na agorze można było sprzedać i kupić owoce, warzywa, sery, ryby, mięso, oliwę, wino, ale także drewno, wazy tkaniny, papirusy. Towary rozkładano na ziemi, na matach, częściej na wozach, pod namiotem lub w chatach skleconych ze słomy. Każdy handlujący zajmował przeznaczone mu miejsce, za które uiścił opłatę targową. Mieszkańcy Aten krążyli zaciekawieni, przyglądając się cenom, targując się, obserwując ostrożnie agoranomoi- dziesięciu funkcjonariuszy, którzy pilnowali przestrzegania porządku i higieny.
Gimnazjon
Naszym następnym miejscem, do którego pójdziemy będzie gimnazjon. W ogrodzie obsadzonym platanami i topolami, Ateńczycy przechadzają się, relaksują, także tutaj hoduje się 12 drzewek oliwnych poświęconych Atenie, z których oliwa przeznaczona jest na nagrody zwycięzcom Panatenajów. Ale miejsce jest to przede wszystkim siedzibą najbardziej prestiżowego gimnazjonu w Atenach- Akademii, w której wykładał jeden z najważniejszych filozofów greckich, Platon. Gimnazjon to ścisłe i prawdziwe centrum kultury, gdzie młodzieńcy kształcili umysł i ciało, dwie wartości nierozerwalnie związane z ateńską edukacją. Założenie składało się z różnych części: długa kryta galeria do ćwiczeń i zawodów w zimie, tor na świeżym powietrzu, pomieszczenie ze zbiornikiem wody, gdzie atleci mogli się umyć, natrzeć ciało oliwą i pokryć je piaskiem i kurzem, aby chronić skórę, albo ponownie ją oczyścić za pomocą skrobaczki; wreszcie otwarta przestrzeń otoczona portykami, na której znajdowały się szatnia, aule szkolne, mieszkania nauczycieli i pedagogów. W palestrze młodzież ateńska ćwiczyła, uprawiała sport, wprawiała się w walkach, a wszystko to dla zdrowego i harmonijnego rozwoju ciała.
Asklepiejon
Grecki bóg sztuki lekarskiej to syn Apollina, Asklepios, któremu były przypisywana nadzwyczajne zdolności terapeutyczne, magiczny dar cudownego uzdrawiania chorych, a nawet wskrzeszania zmarłych. W Atenach poświęcone mu sanktuarium stało na południowych stokach Akropolu i obejmowało: świątynię z ołtarzem, kolumnowy portyk- sypialnię, gdzie chorzy kładli się na noc, aby czekać na uzdrowienie, święte źródło, w którym mogli się oczyścić i poddać rytualnemu obmyciu przed inkubacją; świętą studnię, wreszcie katagogejon – budynek dla pielgrzymów, rodzaj hotelu, mający także salę biesiadną. Najdogodniejszą chwilą, w której możemy odczuć sugestywność tego miejsca, jest wieczór w świetle księżyca, w srebrzystym blasku, w którym lśnią korony drzewek oliwnych i drgają zarysy domów. Do Asklepiejonu chorzy, pielgrzymi, odwiedzający przybywali jedynie po zmierzchu. Uważano bowiem, że obecność bóstwa w jest najbardziej odczuwalna w czasie nocnego snu przez praktykowanie inkubacji. Wierzono bowiem, iż spędzenie nocy wewnątrz sanktuarium sprzyjało pojawieniu się Asklepiosa w snach chorych; oddalał on cierpienia i słabości, powodował cudowne uzdrowienia dzięki szczególnej atmosferze miejsca i auto sugestii. Zdarzało się to często, o czym świadczyły liczne wota zawieszone na ścianach portyku były wśród nich różne części ludzkiego ciała, nogi, ramiona, oczy, uszy, ręce wykonane z terakoty i ofiarowane w dowód wdzięczności „za otrzymaną łaskę” przez tych którzy skorzystali z boskiej pomocy Asklepiosa. Albo może jego żony Epinoe lub córki Panak, uzdrawiającej za pomocą ziół.
Teatr
Teatr Dionizosa mieścił się na zboczach Akropolu, na których opierała się olbrzymia widownia zawierająca około 17tys miejsc. To tutaj mają miejsce przedstawienia dramatyczne, organizowane jak prawdziwe zawody, konkursy, dzieła choreografów, zamożnych obywateli, którym państwo wyznacza zadanie przygotowania na ich własny koszt chórów tragicznych. Z okazji wielkich Dionizji widzowie oglądali przez cztery dni od 15 do 17 dzieł, przedzielonych jedynie kilkoma przerwami. Wtedy zaopatrywali się w jedzenie i picie nie opuszczając teatru. W trakcie przedstawień publiczność bije brawo, gwiżdże, hałasuje, wyrażając w ten sposób swoją opinię. Na koniec, poprzez głosowanie, wybiera najlepsze dzieło.
Warsztat garncarza
Po wędrówce po mieście można odetchnąć w najbardziej malowniczej dzielnicy Aten, w której mieszkają garncarze. Keramejkos leżał na północno-zachodnim skraju miasta, w pobliżu Dipylonu. Najsłynniejsi w całej Grecji garncarze i malarze w malutkich sklepikach i pracowniach, wraz z uczącymi się zawodu terminatorami, wytwarzali tam wspaniałe wazy. Były one przeznaczone do upiększania domów i przyjęć arystokracji ateńskiej, a także na eksport. Z wydobywanej w Amaroussii gliny, wymieszanej z czerwoną ochrą, od której pochodziła charakterystyczna kolorystyka ceramiki attyckiej, otrzymywało się starannie przygotowane buły surowca gotowego do obróbki. Garncarz kształtował i nadawał różną formę naczyniom za pomocą prostego koła garncarskiego. Po wygładzeniu ich i wypolerowaniu zostawiał gotowe na słońcu, aby wyschły. Potem amfory, kratery, puchary, dzbanki, kubki, czarki były malowane przez najlepszych artystów w mieście. Przy dekorowaniu, wykonywanym w specjalny sposób tzw. pokostem, malarze czerpali inspirację z mitologii, scen życia codziennego, świąt i obchodów religijnych, gier i zawodów sportowych. Następnie pozostawało tylko wypalić naczynia w piecach garncarskich, gdzie uzyskiwały trwałość i blask. Na półkach sklepowych wzbudzały zachwyt klientów.
Warsztat brązowników Nie było miejsca publicznego w Atenach, gdzie nie stałyby posągi, niekiedy ogromnych rozmiarów. Miasto czciło w ten sposób ważne osobistości życia publicznego, obchodziło zwycięstwa militarne albo oddawało cześć bogom bliskim swemu ludowi. Także najważniejsze budowle, świątynie i sanktuaria ozdobione były wspaniałymi rzeźbami, opowiadającymi starożytne mity o bogach i herosach, ucieleśniające model życia godny podziwu dla każdego obywatela polis. Spacerując po Atenach, nieustannie trafiamy na tłum osobników z marmuru czy brązu, w olśniewających kolorach, który dominuje, przypominając o wyjątkowych wyczynach. Te tak doskonałe posągi, jakby żywe z brodami i włosami rozwianymi przez wiatr, z drżącymi ciałami o lśniących mięśniach, z patrzącymi uważnie oczami i szkarłatnymi wargami, w których zęby połyskiwały złotem lub srebrem, były nie tylko pamięcią miasta, ale ważnymi strażnikami tradycyjnych cnót. Warsztaty rzeźbiarzy znajdowały się dookoła agory albo w pobliżu sanktuariów. Były to ciemne, nędzne pomieszczenia, rozgrzane żarzącymi się piecami, zawalone kawałkami terakoty, częściami posągów czekających na zmontowanie, drewnianymi rusztowaniami, przyrządami do polerowania kamieni. W jednym z takich warsztatów rzeźbiarz Poliklet tworzył, rozmyślał i pisał Kanon, podręcznik estetyki rzeźbiarskiej, obfitujący w cenne wskazówki techniczne.
Cmentarz Dipyloński
Jeśli opuszczamy miasto, wychodząc w kierunku północno-zachodnim, tuż za murami miasta napotkamy cmentarz Dipyloński, „miasto umarłych”, nazywane także „podwójną bramą” Aten. Prawo zabraniało pochówku w mieście, cmentarz mieści się więc na terenie wydzielonym i spokojnym, gdzie cisza i skupienie bywają przerywane jedynie szumem liści na wietrze. Wzdłuż drogi stoją pomniki nagrobne, stele z płasko rzeźbionymi przedstawieniami zmarłych osób. Niektóre nagrobki ozdobione są posążkami zwierząt, byków, lwów, psów; są to symbole śmierci albo strażnicy zmarłych. Koło grobów ujrzysz także liczne wazy z marmuru o kształcie smukłym i wydłużonym, wazy weselne. Każdy nagrobek otrzymywał zawsze napis informujący nie tylko o imieniu zmarłego, ale także mówiący w sposób prosty o jego zawodzie, czynach, cechach charakteru.
Ciekawostki
Bezcenne skarby
Wzniesiony w ciągu 16 lat przez architektów Iktinosa i Kallikratesa, Partenon miał monumentalny posąg Ateny wyrzeźbiony przez Fidiasza, nadzorującego artystyczne prace w świątyni. Posąg, mający 12metrów wysokości, ustawiony był na zdobionym płaskorzeźbami cokole. Wykonany był z kości słoniowej i złota. Aby utrzymać stałą wilgotność wnętrza, konieczną dla ochrony części z kości słoniowej, w celli znajdował się zbiornik z wodą. To wspaniałe dzieło stało się przyczyną oskarżenia Fidiasza o przywłaszczenie sobie dla zysku cennych materiałów.
Gimnastyka
Począwszy od 8-12 lat młodzież ateńska po zajęciach szkolnych i nauce sztuk muzycznych i literatury przechodziła pod opiekę nauczyciela gimnastyki. Uczniowie podzieleni na dwie klasy ćwiczyli całkowicie nadzy, ciałem pokrytym oliwą czerpaną z małej wazy, przy dźwiękach łagodnej i melodyjnej muzyki oboju.
Dzieci w Atenach
W domach albo na ulicach miasta dzieci ateńskie grały w piłkę, jo-jo, w kości, kołysały się na huśtawce, bawiły się kołem i licznymi zabawkami z drewna lub terakoty, wózkami, konikami, bąkami, lalkami, które poruszały rękami i nogami. Wielki święta były okazją do zabawy. Na przykład podczas Antesteriów, można było kupować zabawki albo oglądać przedstawienia mimów, błaznów, prestidigitatorów, żonglerów, tancerzy. Dzieci ateńskie spędzały dużo czasu na świeżym powietrzu, mogły też obserwować zwierzęta domowe, psy, koty, kury, a nawet stare muły, które przyciągały ich ciekawość, a czasami stawały się celem najbardziej dokuczliwych zabaw.
Mówca-geniusz
Przez ponad 30lat (460-429p. n. e) najważniejszym mieszkańcem Aten był Perykles. Cieszył się on sławą najlepszego mówcy. Po wysłuchaniu jego mowy ludzie zwykle się z nim zgadzali. Chciał on żeby Ateny stały się ośrodkiem kultury. Uważał, że każdy powinien chodzić do teatru, więc teatr był darmowy. Obywatele, którzy szli na sztukę otrzymywali w dni powszednie pieniądze za stracony zarobek. Śmiertelny wróg
Gdy Ateny były u szczytu potęgi, wybuchła epidemia dżumy, przyniesiona przez szczury. Zmarła 1/3 mieszkańców miasta, także Perykles. Chorzy umierali gromadami dookoła studzien, do których przychodzili ukoić palące ich pragnienia
Skutki...Pozytywne: było to głosowanie tajne, gdzie przeważała większość głosów, więc ten, który został wypędzany, nie wiedział kogo za to obwiniać, więc ludzie nie bali się głosować.
Negatywne: Łatwo było przekupić kogoś, by głosował w określony sposób na określoną osobę.
-że już wtedy nikt nie zagrażał demokracji
-państwo było bezpieczne i nie miało zmartwień o podupaście
Negatywne
-ten polityk nie musiał być wygnany tylo jalkoś ukarany bo jak został wygnany mógł przejść na jakieś inne państwo i zagrażać tamteu z senmsie zemnsty
Zbliżając się do Aten, ujrzymy najpierw Akropol, święte wzgórze dominujące nad miastem. U jego stóp w ciągu wieków powstało i rozwinęło się miasto. Najpewniej przybędziemy do stolicy Attyki drogą prowadzącą z Eleusis do Aten, Świętą Drogą w całym tego słowa znaczeniu. Tuż przed murami napotkamy Dipylon, teren przeznaczony na cmentarz. Idąc dalej tą drogą, znajdziemy się wkrótce w najbardziej zaludnionej i ruchliwej dzielnicy garncarzy, zwanej Keramejkos, z jej wąskimi i krętymi uliczkami, biednymi domami rzemieślników, malutkimi sklepikami i warsztatami. Po przebyciu murów obronnych otaczających miasto na długości około 30 stadionów (5550metrów), zobaczymy przed sobą Ateny. Miasto rozbudowane głównie w kierunku zachodnim, obejmuje- oprócz Akropolu- wzgórza: Kolonos Agoraios, Wzgórze Nimf, Pnyks, Muzeion, Likabet, Ardettos. Wewnątrz murów pozostają jeszcze duże tereny nie zabudowane lub przeznaczone na ogrody. Dalej Święta Droga przybiera nazwę Drogi Panatenajskiej; prowadzi ona od wielkiego placu handlowego, agory, na Akropol. Jeśli chodzi o resztę odkryjmy ją sami!
Akropol
W Atenach natychmiast pójdźmy zwiedzać Akropol najwyższą część miasta. Z upływem czasu z ufortyfikowanej twierdzy, stała się ośrodkiem politycznym i administracyjnym gminy ateńskiej. Znajdują się tu liczne rzeźby wykonane dla upamiętnienia ważnych wydarzeń, takich jak: zwycięstwa militarne, a także poświęcone czczonym w Atenach bóstwom. Spośród nich wyróżniały się: Koń Trojański, ogromny posąg Ateny Promachos o wys. 9metrów, która witała w imieniu miasta żeglarzy i podróżników. Aby wejść na Akropol, trzeba podążać Świętą Drogą Panatenajską aż do Propylejów- monumentalnego wejścia do sanktuarium, skąd można podziwiać wspaniała panoramę, jaką tworzą miasto i jego okolice. Przy wejściu po prawej stronie zauważymy jońską świątynkę poświęconą Atenie Nike, czyli Atenie Zwycięskiej. Po przekroczeniu progu natkniemy się na sanktuarium Artemidy Brauronia, bogini łowów i zwierząt. Następnie mijamy Chalkotekę, gdzie przechowuje się wota z brązu. Teraz przed nami wznosi się Partenon, najważniejsza świątynia Akropolu, za którą znajdują się temenos Zeusa i ołtarz Ateny; z boku natomiast stoi Erechtejon, świątynia poświęcona kultowi Posejdona i Ateny. Mieści ona w sobie cellę legendarnego króla attyckiego oraz grób mitycznego założyciela Aten.
Partenon
Po obejrzeniu wspaniałych budowli na Akropolu zatrzymajmy się aby podziwiać Partenon. Olśniewający blaskiem marmuru, przyciąga wzrok, który błądzi po rzeźbionych dekoracjach, opowiadających starożytne mity o bogach. Kiedy miniemy przedsionek, znajdziemy się w głównej części świątyni, przestrzeni świętej w całym tego słowa znaczeniu, gdzie przebywa bóstwo. Przed nami wznosi się ogromny posąg Ateny. Wyprostowana i uroczyście ubrana w peplos, uzbrojona w tarczę i w włócznię. Bogini trzyma w prawej dłoni posążek Ateny Nike. Jej hełm ozdobiony jest sfinksem i dwoma pegazami, u stóp wąż Erichtonios wspiera się na olbrzymiej rzeźbionej podstawie. Partenon zbudowano z białego marmuru i pokryto marmurowym dachem. Kolumny miały 10,5m wys i 2m grubości. Całkowity koszt budowy wyniósł po przeliczeniu na dzisiejsze pieniądze 5mln$.
Agora
Po zwiedzeniu Partenonu idziemy na Agorę. Agora jest to główny plac, miejsce, wokół którego toczyło się życie publiczne miasta. To tutaj Ateńczycy mieli zazwyczaj spotykać się, aby dyskutować, handlować, załatwiać sprawy, rozstrzygać spory, łączyć się w stowarzyszenia, albo tylko po to, aby się spotkać towarzysko, pospacerować, poplotkować, poleniuchować… Ateńska agora to obszerny plac w centrum miasta, pomiędzy Keramejkosem a Akropolem. Miał długość 230metrów i szerokość 170metrów, był otoczony publicznymi budynkami o dużym znaczeniu i portykami, gdzie można się schronić przed słońcem, deszczem i zimnem. Zdobiły ją posągi i fontanny oraz dające cień wielkie drzewa. W miejscu, gdzie wznosił się ołtarz 12 bogów, krzyżowały się wszystkie ważne drogi miasta. Stąd odmierzano oficjalne odległości do innych centrów regionu. W budynkach publicznych tętniło życie polityczne Aten. Na placu natomiast i na pobliskich ulicach handlarze, rolnicy, pasterze, rzemieślnicy, rybacy, robotnicy, pochodzący z różnych stron Attyki spotykali się codziennie, aby sprzedawać swoje towary. Rzeczywiście, na agorze można było sprzedać i kupić owoce, warzywa, sery, ryby, mięso, oliwę, wino, ale także drewno, wazy tkaniny, papirusy. Towary rozkładano na ziemi, na matach, częściej na wozach, pod namiotem lub w chatach skleconych ze słomy. Każdy handlujący zajmował przeznaczone mu miejsce, za które uiścił opłatę targową. Mieszkańcy Aten krążyli zaciekawieni, przyglądając się cenom, targując się, obserwując ostrożnie agoranomoi- dziesięciu funkcjonariuszy, którzy pilnowali przestrzegania porządku i higieny.
Gimnazjon
Naszym następnym miejscem, do którego pójdziemy będzie gimnazjon. W ogrodzie obsadzonym platanami i topolami, Ateńczycy przechadzają się, relaksują, także tutaj hoduje się 12 drzewek oliwnych poświęconych Atenie, z których oliwa przeznaczona jest na nagrody zwycięzcom Panatenajów. Ale miejsce jest to przede wszystkim siedzibą najbardziej prestiżowego gimnazjonu w Atenach- Akademii, w której wykładał jeden z najważniejszych filozofów greckich, Platon. Gimnazjon to ścisłe i prawdziwe centrum kultury, gdzie młodzieńcy kształcili umysł i ciało, dwie wartości nierozerwalnie związane z ateńską edukacją. Założenie składało się z różnych części: długa kryta galeria do ćwiczeń i zawodów w zimie, tor na świeżym powietrzu, pomieszczenie ze zbiornikiem wody, gdzie atleci mogli się umyć, natrzeć ciało oliwą i pokryć je piaskiem i kurzem, aby chronić skórę, albo ponownie ją oczyścić za pomocą skrobaczki; wreszcie otwarta przestrzeń otoczona portykami, na której znajdowały się szatnia, aule szkolne, mieszkania nauczycieli i pedagogów. W palestrze młodzież ateńska ćwiczyła, uprawiała sport, wprawiała się w walkach, a wszystko to dla zdrowego i harmonijnego rozwoju ciała.
Asklepiejon
Grecki bóg sztuki lekarskiej to syn Apollina, Asklepios, któremu były przypisywana nadzwyczajne zdolności terapeutyczne, magiczny dar cudownego uzdrawiania chorych, a nawet wskrzeszania zmarłych. W Atenach poświęcone mu sanktuarium stało na południowych stokach Akropolu i obejmowało: świątynię z ołtarzem, kolumnowy portyk- sypialnię, gdzie chorzy kładli się na noc, aby czekać na uzdrowienie, święte źródło, w którym mogli się oczyścić i poddać rytualnemu obmyciu przed inkubacją; świętą studnię, wreszcie katagogejon – budynek dla pielgrzymów, rodzaj hotelu, mający także salę biesiadną. Najdogodniejszą chwilą, w której możemy odczuć sugestywność tego miejsca, jest wieczór w świetle księżyca, w srebrzystym blasku, w którym lśnią korony drzewek oliwnych i drgają zarysy domów. Do Asklepiejonu chorzy, pielgrzymi, odwiedzający przybywali jedynie po zmierzchu. Uważano bowiem, że obecność bóstwa w jest najbardziej odczuwalna w czasie nocnego snu przez praktykowanie inkubacji. Wierzono bowiem, iż spędzenie nocy wewnątrz sanktuarium sprzyjało pojawieniu się Asklepiosa w snach chorych; oddalał on cierpienia i słabości, powodował cudowne uzdrowienia dzięki szczególnej atmosferze miejsca i auto sugestii. Zdarzało się to często, o czym świadczyły liczne wota zawieszone na ścianach portyku były wśród nich różne części ludzkiego ciała, nogi, ramiona, oczy, uszy, ręce wykonane z terakoty i ofiarowane w dowód wdzięczności „za otrzymaną łaskę” przez tych którzy skorzystali z boskiej pomocy Asklepiosa. Albo może jego żony Epinoe lub córki Panak, uzdrawiającej za pomocą ziół.
Teatr
Teatr Dionizosa mieścił się na zboczach Akropolu, na których opierała się olbrzymia widownia zawierająca około 17tys miejsc. To tutaj mają miejsce przedstawienia dramatyczne, organizowane jak prawdziwe zawody, konkursy, dzieła choreografów, zamożnych obywateli, którym państwo wyznacza zadanie przygotowania na ich własny koszt chórów tragicznych. Z okazji wielkich Dionizji widzowie oglądali przez cztery dni od 15 do 17 dzieł, przedzielonych jedynie kilkoma przerwami. Wtedy zaopatrywali się w jedzenie i picie nie opuszczając teatru. W trakcie przedstawień publiczność bije brawo, gwiżdże, hałasuje, wyrażając w ten sposób swoją opinię. Na koniec, poprzez głosowanie, wybiera najlepsze dzieło.
Warsztat garncarza
Po wędrówce po mieście można odetchnąć w najbardziej malowniczej dzielnicy Aten, w której mieszkają garncarze. Keramejkos leżał na północno-zachodnim skraju miasta, w pobliżu Dipylonu. Najsłynniejsi w całej Grecji garncarze i malarze w malutkich sklepikach i pracowniach, wraz z uczącymi się zawodu terminatorami, wytwarzali tam wspaniałe wazy. Były one przeznaczone do upiększania domów i przyjęć arystokracji ateńskiej, a także na eksport. Z wydobywanej w Amaroussii gliny, wymieszanej z czerwoną ochrą, od której pochodziła charakterystyczna kolorystyka ceramiki attyckiej, otrzymywało się starannie przygotowane buły surowca gotowego do obróbki. Garncarz kształtował i nadawał różną formę naczyniom za pomocą prostego koła garncarskiego. Po wygładzeniu ich i wypolerowaniu zostawiał gotowe na słońcu, aby wyschły. Potem amfory, kratery, puchary, dzbanki, kubki, czarki były malowane przez najlepszych artystów w mieście. Przy dekorowaniu, wykonywanym w specjalny sposób tzw. pokostem, malarze czerpali inspirację z mitologii, scen życia codziennego, świąt i obchodów religijnych, gier i zawodów sportowych. Następnie pozostawało tylko wypalić naczynia w piecach garncarskich, gdzie uzyskiwały trwałość i blask. Na półkach sklepowych wzbudzały zachwyt klientów.
Warsztat brązowników
Nie było miejsca publicznego w Atenach, gdzie nie stałyby posągi, niekiedy ogromnych rozmiarów. Miasto czciło w ten sposób ważne osobistości życia publicznego, obchodziło zwycięstwa militarne albo oddawało cześć bogom bliskim swemu ludowi. Także najważniejsze budowle, świątynie i sanktuaria ozdobione były wspaniałymi rzeźbami, opowiadającymi starożytne mity o bogach i herosach, ucieleśniające model życia godny podziwu dla każdego obywatela polis. Spacerując po Atenach, nieustannie trafiamy na tłum osobników z marmuru czy brązu, w olśniewających kolorach, który dominuje, przypominając o wyjątkowych wyczynach. Te tak doskonałe posągi, jakby żywe z brodami i włosami rozwianymi przez wiatr, z drżącymi ciałami o lśniących mięśniach, z patrzącymi uważnie oczami i szkarłatnymi wargami, w których zęby połyskiwały złotem lub srebrem, były nie tylko pamięcią miasta, ale ważnymi strażnikami tradycyjnych cnót. Warsztaty rzeźbiarzy znajdowały się dookoła agory albo w pobliżu sanktuariów. Były to ciemne, nędzne pomieszczenia, rozgrzane żarzącymi się piecami, zawalone kawałkami terakoty, częściami posągów czekających na zmontowanie, drewnianymi rusztowaniami, przyrządami do polerowania kamieni. W jednym z takich warsztatów rzeźbiarz Poliklet tworzył, rozmyślał i pisał Kanon, podręcznik estetyki rzeźbiarskiej, obfitujący w cenne wskazówki techniczne.
Cmentarz Dipyloński
Jeśli opuszczamy miasto, wychodząc w kierunku północno-zachodnim, tuż za murami miasta napotkamy cmentarz Dipyloński, „miasto umarłych”, nazywane także „podwójną bramą” Aten. Prawo zabraniało pochówku w mieście, cmentarz mieści się więc na terenie wydzielonym i spokojnym, gdzie cisza i skupienie bywają przerywane jedynie szumem liści na wietrze. Wzdłuż drogi stoją pomniki nagrobne, stele z płasko rzeźbionymi przedstawieniami zmarłych osób. Niektóre nagrobki ozdobione są posążkami zwierząt, byków, lwów, psów; są to symbole śmierci albo strażnicy zmarłych. Koło grobów ujrzysz także liczne wazy z marmuru o kształcie smukłym i wydłużonym, wazy weselne. Każdy nagrobek otrzymywał zawsze napis informujący nie tylko o imieniu zmarłego, ale także mówiący w sposób prosty o jego zawodzie, czynach, cechach charakteru.
Ciekawostki
Bezcenne skarby
Wzniesiony w ciągu 16 lat przez architektów Iktinosa i Kallikratesa, Partenon miał monumentalny posąg Ateny wyrzeźbiony przez Fidiasza, nadzorującego artystyczne prace w świątyni. Posąg, mający 12metrów wysokości, ustawiony był na zdobionym płaskorzeźbami cokole. Wykonany był z kości słoniowej i złota. Aby utrzymać stałą wilgotność wnętrza, konieczną dla ochrony części z kości słoniowej, w celli znajdował się zbiornik z wodą. To wspaniałe dzieło stało się przyczyną oskarżenia Fidiasza o przywłaszczenie sobie dla zysku cennych materiałów.
Gimnastyka
Począwszy od 8-12 lat młodzież ateńska po zajęciach szkolnych i nauce sztuk muzycznych i literatury przechodziła pod opiekę nauczyciela gimnastyki. Uczniowie podzieleni na dwie klasy ćwiczyli całkowicie nadzy, ciałem pokrytym oliwą czerpaną z małej wazy, przy dźwiękach łagodnej i melodyjnej muzyki oboju.
Dzieci w Atenach
W domach albo na ulicach miasta dzieci ateńskie grały w piłkę, jo-jo, w kości, kołysały się na huśtawce, bawiły się kołem i licznymi zabawkami z drewna lub terakoty, wózkami, konikami, bąkami, lalkami, które poruszały rękami i nogami. Wielki święta były okazją do zabawy. Na przykład podczas Antesteriów, można było kupować zabawki albo oglądać przedstawienia mimów, błaznów, prestidigitatorów, żonglerów, tancerzy. Dzieci ateńskie spędzały dużo czasu na świeżym powietrzu, mogły też obserwować zwierzęta domowe, psy, koty, kury, a nawet stare muły, które przyciągały ich ciekawość, a czasami stawały się celem najbardziej dokuczliwych zabaw.
Mówca-geniusz
Przez ponad 30lat (460-429p. n. e) najważniejszym mieszkańcem Aten był Perykles. Cieszył się on sławą najlepszego mówcy. Po wysłuchaniu jego mowy ludzie zwykle się z nim zgadzali. Chciał on żeby Ateny stały się ośrodkiem kultury. Uważał, że każdy powinien chodzić do teatru, więc teatr był darmowy. Obywatele, którzy szli na sztukę otrzymywali w dni powszednie pieniądze za stracony zarobek.
Śmiertelny wróg
Gdy Ateny były u szczytu potęgi, wybuchła epidemia dżumy, przyniesiona przez szczury. Zmarła 1/3 mieszkańców miasta, także Perykles. Chorzy umierali gromadami dookoła studzien, do których przychodzili ukoić palące ich pragnienia
Skutki...Pozytywne: było to głosowanie tajne, gdzie przeważała większość głosów, więc ten, który został wypędzany, nie wiedział kogo za to obwiniać, więc ludzie nie bali się głosować.
Negatywne: Łatwo było przekupić kogoś, by głosował w określony sposób na określoną osobę.