1. Opisz scenę, którą zapamiętasz z książki "Mały Książę"
(tak na stronę A5)Opowiadanie.Narracja 3.osobowa.Bez dialogu.
Pilne tak do 20:00.
Daję najj;)
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
1. Najbardziej podobała mi się scena, gdy Lisek staje się przyjacielem Małego Księcia. Uczy chłopca przyjaźni. Tłumaczy mu jak można kogoś oswoić i prosi go, aby Mały Książę go oswoił. I tak się dzieje. Dzięki temu tajemniczy przybysz z Małej Planety B 612, zaczyna rozumieć, że jedyna Róża, którą kochał jest na jego planecie, że nie ma żadnej innej dla niego i że oswajając swoją Różę stał się za nią odpowiedzialny. Postanawia do niej wrócić, a Żmija, zgodnie z obietnicą pomaga mu w tym. Niezwykle wzruszająca scena, kiedy Mały Książę ukąszony przez Żmiję osuwa się na ziemię szepcząć tylko, ze jego ciało pozostanie tutaj na ziemi, bo jest zbyt ciężkie aby mógł je zabrać ze sobą. Cóż tak nadzwyczajnego jest w tej historii? Chyba to właśnie, ze pod pozorem zwykłęj historyjki dla dzieci, autor ukazuje historię o pięknej miłośći, której żadne dziecko nie zrozumie, dopóki nie dorośnie. Autor historii, zginął w 1944 roku w drodze powrotnej do bazy. 31 lipca jego samolot wystartował z Borgo i skierował się na Korsykę. Prawdopodobnie został zestrzelony przez Niemców i spadł do morza. Zbieg okoliczności? Czy może postanowił odnaleźć Małego Chłopca. Sprawdzić czy odnalazł drogę na swoją planetę i czy jest szczęśliwy ze swoją Różą....