Mama Janka: Dzień dobry, ogólnie się dobrze miewam.
Ja: Janek był dla Pani bardzo ważnym synem. Jakie ma Pani z nim związane wspomnienia?
Mama Janka: Miałam bardzo wiele wspomnień z moim kochanym Jankiem. Kiedy został przyłapany na kradzieży skrzypiec, drżałam o niego, ale nie że to zrobił specjalnie, tylko chciałam aby żył. Nie zasługiwał na schwytanie. Nasza rodzina powinna uszanować to, że skrzypce to tak naprawdę jego prawdziwa pasja! Muzyka naprawdę potrafi wpływać na ludzi.
Ja: Co Janek powiedział Pani, kiedy umierał?
Mama Janka: Był już trochę słaby, i lekko oddychał..On już wiedział, że jak wstąpi do niebios, tam będzie swobodnie grał na skrzypcach.
Ja: Współczuję Pani że straciła pani syna..Co Pani czuła kiedy umierał?
Mama Janka: To była pustka. Taka wielka rozpacz. Było mi smutno. Nie wiedziałam, co zrobić. Mogłam kupić mu te skrzypce. Ale nie mogłam siebie o to obwiniać. Kochałam go jak własnego syna.
Ja: Gdyby Pani mogła dać mu skrzypce, uszczęśliwiłaby go Pani?
Mama Janka: Uważam, że tak. Sprawiłabym mu w tym radość.
Ja: Dzień dobry. Jak się Pani czuje?
Mama Janka: Dzień dobry, ogólnie się dobrze miewam.
Ja: Janek był dla Pani bardzo ważnym synem. Jakie ma Pani z nim związane wspomnienia?
Mama Janka: Miałam bardzo wiele wspomnień z moim kochanym Jankiem. Kiedy został przyłapany na kradzieży skrzypiec, drżałam o niego, ale nie że to zrobił specjalnie, tylko chciałam aby żył. Nie zasługiwał na schwytanie. Nasza rodzina powinna uszanować to, że skrzypce to tak naprawdę jego prawdziwa pasja! Muzyka naprawdę potrafi wpływać na ludzi.
Ja: Co Janek powiedział Pani, kiedy umierał?
Mama Janka: Był już trochę słaby, i lekko oddychał..On już wiedział, że jak wstąpi do niebios, tam będzie swobodnie grał na skrzypcach.
Ja: Współczuję Pani że straciła pani syna..Co Pani czuła kiedy umierał?
Mama Janka: To była pustka. Taka wielka rozpacz. Było mi smutno. Nie wiedziałam, co zrobić. Mogłam kupić mu te skrzypce. Ale nie mogłam siebie o to obwiniać. Kochałam go jak własnego syna.
Ja: Gdyby Pani mogła dać mu skrzypce, uszczęśliwiłaby go Pani?
Mama Janka: Uważam, że tak. Sprawiłabym mu w tym radość.
Ja: Dziękuję za rozmowę.
Mama Janka: Ja również dziękuję.