Witam dziś przeprowadzę wywiad ze znanym piłkarzem- Janem Kowalskim- napastnikiem reprezentacji Polski i F.C Barcelony. Dziś porozmawiamy o tym, że każdy ma marzenia i niekiedy się spełniają.
Pierwsze pytanie :
-Janie w jaki sposób dotarłeś na sam "szczyt" ?
- Przede wszystkim miałem marzenie by zostać sławnym piłkarzem i całe życie uparcie do tego dążyłem.
-Chodziłeś na jakieś treningi, do zespołu młodzieżowego jakiegoś klubu?
-Tak, w gdy byłęm młody najpierw grałem z kolegami na boisku a potem chodziłem na prawdziwe treningi do miejscowego klubu.
-Ponoć pochodziłeś z biednej rodziny i nikt nie wierzył w twój sukces.
-Tak, koledzy w szkole się ze mnie śmiali, żę nigdy mi się nie uda itd. ale ja dzień w dzień ciężko harowałem, aż w końcu po latach treningów w wieku 16-nastu lat zadebiutowałem w Ekstraklasie, po trzech latach wykryto u mnie wielki talent i przeniosłem się za granicę kraju a teraz gram w wielkiej Barcelonie.
-Nasza rozmowa dobiega końca i można snuć z tego wnioski, że każdy ma marzenia i wystarczy tylko chcieć by się spełniły, dziękuje CI Janie za ten wywaid.
Wywiad z Mirella ( ktora przezyla amputacje obu nog)
Pani redaktor: Dzień dobry Mirello. Mirella: Dzień dobry . Pani redaktor: W dzisiejszym wywiadzie chcialabym porozmawiac o marzeniach. Czy bede mogla zadac Ci pare pytan na temat Twojego zycia. Mirella: Oczywiscie . Moze pani o wszystko co tylko chce zapytac. Pani redaktor: A więc pierwsze pytanie: Czy po wypadku ktory mialas , wskutek czego trzebyabylo amputaowac obie twoje nogi mialas jakies marzenia? Np, ze bedziesz mogla chodzic dzieki protezom . ? Mirella: Oczywiscie. Po wypadku jedyne co mi zostalo to tylko marzenia, abym dostala protezy i moglabym znowu chodzic. Nawet ja , dziewczyna ciekawa swiata mam marzenia. Pani redaktor: Uwazasz, ze kazdy moze marzyc. ? Mirella: Oczywiscie. Kazdy moze marzyc: czlowiek bezdomny, dziecko pochodzace z rozbitej rodziny lub po prostu skrzywdzony przez los czlowiek. Jedyne co nie mozna nikomu zabrac to marzenia. Bo dzieki wlasnie nim , czlowiek odzyskuje checi do zycia. Wierzy ze swiat moze byc lepszy. Pani redaktor : Myslisz, ze wlasnie dzieki marzeniom nie poddalas sie po wypadku.? Dalej walczylas ? Mirella: Tak . Uwazam , ze wlasnie dzieki nim moge teraz chodzic. Pani redaktor: Dziękuje Ci Mirello za posiwecony czas dla wywiadu. Dla naszych widzow . Dowidzenia. Mirella: Prosze bardzo . Dowidzenia .
"Każdy ma marzenia"
Witam dziś przeprowadzę wywiad ze znanym piłkarzem- Janem Kowalskim- napastnikiem reprezentacji Polski i F.C Barcelony. Dziś porozmawiamy o tym, że każdy ma marzenia i niekiedy się spełniają.
Pierwsze pytanie :
-Janie w jaki sposób dotarłeś na sam "szczyt" ?
- Przede wszystkim miałem marzenie by zostać sławnym piłkarzem i całe życie uparcie do tego dążyłem.
-Chodziłeś na jakieś treningi, do zespołu młodzieżowego jakiegoś klubu?
-Tak, w gdy byłęm młody najpierw grałem z kolegami na boisku a potem chodziłem na prawdziwe treningi do miejscowego klubu.
-Ponoć pochodziłeś z biednej rodziny i nikt nie wierzył w twój sukces.
-Tak, koledzy w szkole się ze mnie śmiali, żę nigdy mi się nie uda itd. ale ja dzień w dzień ciężko harowałem, aż w końcu po latach treningów w wieku 16-nastu lat zadebiutowałem w Ekstraklasie, po trzech latach wykryto u mnie wielki talent i przeniosłem się za granicę kraju a teraz gram w wielkiej Barcelonie.
-Nasza rozmowa dobiega końca i można snuć z tego wnioski, że każdy ma marzenia i wystarczy tylko chcieć by się spełniły, dziękuje CI Janie za ten wywaid.
- Dziękuję. Do widzenia.
Wywiad z Mirella ( ktora przezyla amputacje obu nog)
Pani redaktor: Dzień dobry Mirello.
Mirella: Dzień dobry .
Pani redaktor: W dzisiejszym wywiadzie chcialabym porozmawiac o marzeniach. Czy bede mogla zadac Ci pare pytan na temat Twojego zycia.
Mirella: Oczywiscie . Moze pani o wszystko co tylko chce zapytac.
Pani redaktor: A więc pierwsze pytanie: Czy po wypadku ktory mialas , wskutek czego trzebyabylo amputaowac obie twoje nogi mialas jakies marzenia? Np, ze bedziesz mogla chodzic dzieki protezom . ?
Mirella: Oczywiscie. Po wypadku jedyne co mi zostalo to tylko marzenia, abym dostala protezy i moglabym znowu chodzic. Nawet ja , dziewczyna ciekawa swiata mam marzenia.
Pani redaktor: Uwazasz, ze kazdy moze marzyc. ?
Mirella: Oczywiscie. Kazdy moze marzyc: czlowiek bezdomny, dziecko pochodzace z rozbitej rodziny lub po prostu skrzywdzony przez los czlowiek. Jedyne co nie mozna nikomu zabrac to marzenia. Bo dzieki wlasnie nim , czlowiek odzyskuje checi do zycia. Wierzy ze swiat moze byc lepszy.
Pani redaktor : Myslisz, ze wlasnie dzieki marzeniom nie poddalas sie po wypadku.? Dalej walczylas ?
Mirella: Tak . Uwazam , ze wlasnie dzieki nim moge teraz chodzic.
Pani redaktor: Dziękuje Ci Mirello za posiwecony czas dla wywiadu. Dla naszych widzow . Dowidzenia.
Mirella: Prosze bardzo . Dowidzenia .
Licze na naj . ;D