Scena balkonowa z dramatu „Romeo i Julia” to jedna z najbardziej romantycznych scen w literaturze światowej. Jest ona bowiem tajemniczą schadzką zakochanych, bogatą w opis uczuć wewnętrznych bohaterów.
Romeo w nocy zjawia się w ogrodzie Capuleta. Zakochany zauważa na balkonie wybrankę swojego serca. Wypowiada do siebie słowa:
„Lecz cicho! Cóż to za jasność w tym oknie? To świt się budzi, a Julia jest słońcem! – (…) To pani moja. O, to moja miłość! O, gdyby wiedzieć mogła, że ją kocham!”.
Romeo nie może oderwać oczu od Julii. Wydaje mu się, że dziewczyna przemawia ale nie chce wmawiać sobie, że do niego, by nie doznać zawodu. Julia wyraża głośno swój żal, że Romeo jest z rodziny Montekich. Ich rodziny są wrogami, dlatego miłość młodych jest zakazana. Julia jest gotowa wyrzec się swojego nazwiska, jeśli Romeo przysięgnie jej miłość.
Scena balkonowa z dramatu „Romeo i Julia” to jedna z najbardziej romantycznych scen w literaturze światowej. Jest ona bowiem tajemniczą schadzką zakochanych, bogatą w opis uczuć wewnętrznych bohaterów.
Romeo w nocy zjawia się w ogrodzie Capuleta. Zakochany zauważa na balkonie wybrankę swojego serca. Wypowiada do siebie słowa:
„Lecz cicho! Cóż to za jasność w tym oknie?
To świt się budzi, a Julia jest słońcem! – (…)
To pani moja. O, to moja miłość!
O, gdyby wiedzieć mogła, że ją kocham!”.
Romeo nie może oderwać oczu od Julii. Wydaje mu się, że dziewczyna przemawia ale nie chce wmawiać sobie, że do niego, by nie doznać zawodu. Julia wyraża głośno swój żal, że Romeo jest z rodziny Montekich. Ich rodziny są wrogami, dlatego miłość młodych jest zakazana. Julia jest gotowa wyrzec się swojego nazwiska, jeśli Romeo przysięgnie jej miłość.
LICZĘ NA NAJ :) NAPRACOWAŁAM SIE DLA CIEBIE ♥♥♥♥