Jest to liryka pejzażowa, motyw przyrody tatrzańskiej. Wykorzystany jest impresjonizm - kolory, dźwięki, zmysły. Została użyta instrumentalizacja głoskowa, nadaje ona szczególną wartość brzmieniową i semantyczną. W ten sposób powstaje dodatkowa warstwa estetyczna utworu. Bohaterami jest róża i limba.
Limba została powalona przez burzę. Róża jest tętniąca życiem. Opisy są plastyczne. Opis potoku górskiego - wyrazy dźwiękonaśladowcze, wykorzystanie metafor, pogłosy nastroju dekadenckiego.
W wierszu występuje symbolizm oraz synestezja. Limba - symbol przemijania, śmierci, starości, ludzkiej słabości i kruchości. Róża jest w pełni zycia, symbolizuje jego piękno. W wierszu występuje motyw przemijania.
Na początku ukazany jest pejzaż górski o poranku, w kolejnych sonetach zmienia się pora dnia oraz uzyte do jej opisania barwy. W sonecie III autor wprowadza ożywionych bohaterów, zwierzęte dostosowane do gór, które kontrastują z limbą i różą. W ostatnim sonecie panuje pora wieczorna.
Róża nie pasuje do opisywanego krajobrazu. Została ona spersonifikowana. Obawia się burzy, boi się tego co spotkało limbę.
Jest to liryka pejzażowa, motyw przyrody tatrzańskiej. Wykorzystany jest impresjonizm - kolory, dźwięki, zmysły. Została użyta instrumentalizacja głoskowa, nadaje ona szczególną wartość brzmieniową i semantyczną. W ten sposób powstaje dodatkowa warstwa estetyczna utworu. Bohaterami jest róża i limba.
Limba została powalona przez burzę. Róża jest tętniąca życiem. Opisy są plastyczne. Opis potoku górskiego - wyrazy dźwiękonaśladowcze, wykorzystanie metafor, pogłosy nastroju dekadenckiego.
W wierszu występuje symbolizm oraz synestezja. Limba - symbol przemijania, śmierci, starości, ludzkiej słabości i kruchości. Róża jest w pełni zycia, symbolizuje jego piękno. W wierszu występuje motyw przemijania.
Na początku ukazany jest pejzaż górski o poranku, w kolejnych sonetach zmienia się pora dnia oraz uzyte do jej opisania barwy. W sonecie III autor wprowadza ożywionych bohaterów, zwierzęte dostosowane do gór, które kontrastują z limbą i różą. W ostatnim sonecie panuje pora wieczorna.
Róża nie pasuje do opisywanego krajobrazu. Została ona spersonifikowana. Obawia się burzy, boi się tego co spotkało limbę.