Zredaguj kartkę z pamiętnika: - wizyta u dentysty - przykra lekcja
klaudia004
Drogi pamiętniku! Dzisiaj byłem u dentysty. To było straszne. Na początku chyba z godzinę czekałem w poczekalni. Pózniej, kiedy już wszedłem na fotel zaczęło się. Siedziałem tam kilka minut a wydawało mi się jakbym był tam godzinę. Dentysta borował mi zęby. To było bolesne, ale udało mi się wytrzymac i wyszedłem ze zdrowym zębem. Nigdy nie lubiłem i nie polubię dentystów, ale jestem z siebie dumny, że udało mi się przez to przejśc.
< na środku lub z prawej strony > wtorek 27.03.2008r. <akapit> Z samego rana przypomniało mi się, że nie zrobiłem zadania na matematykę. Niestety to nie był koniec niespodzianek. Otworzyłem zeszyt i zobaczyłem notatkę na marginesie - "WTOREK - 27.03 KARTKÓWKA/ODPOWIEDŹ USTNA". Przestraszyłem się, bo był to nowy temat, a w dodatku matematyka nie idzie mi najlepiej. Z zadaniem domowym było ciężko i nie mogłem go zrobić. Ubrałem się i wyszedłem do szkoły. Matematyka była ostatnia, a przed nią czekało mnie jeszcze sześć lekcji. Postanowiłem, że jak tylko przyjdę do szkoły to odpiszę zadanie od kolegi. Niestety prawie nikogo nie było, ponieważ był to przedostatni dzień przed Wielkanocą i większość uczniów wyjeżdżała. Na pierwszej lekcji był polski. Dostałem jedynkę za odpowiedź. Na biologii, niemieckim, informatyce, muzyce, angielskim też nie było lepiej. Nauczyciele robili kartkówki, pytali lub sprawdzali zadanie domowe na ocenę. Przed matematyką uczyłem się trochę. Niestety z kartkówki dostałem dwa i pani mnie przepytywała. Zauważyła też brak zadania więc dostałem jedynkę. W drodze powrotnej ze szkoły potknąłem się i wpadłem w kałużę. Na dodatek w domu mama kazała mi posprzątać dom, pójść na zakupy i ugotować obiad. <akapit> To był najgorszy dzień w moim życiu. ___________________________ Opisałam cały dzień, ale mam nadzieję, że się przyda. :-)
Dzisiaj byłem u dentysty. To było straszne. Na początku chyba z godzinę czekałem w poczekalni. Pózniej, kiedy już wszedłem na fotel zaczęło się. Siedziałem tam kilka minut a wydawało mi się jakbym był tam godzinę. Dentysta borował mi zęby. To było bolesne, ale udało mi się wytrzymac i wyszedłem ze zdrowym zębem. Nigdy nie lubiłem i nie polubię dentystów, ale jestem z siebie dumny, że udało mi się przez to przejśc.
< na środku lub z prawej strony > wtorek 27.03.2008r.
<akapit> Z samego rana przypomniało mi się, że nie zrobiłem zadania na matematykę. Niestety to nie był koniec niespodzianek. Otworzyłem zeszyt i zobaczyłem notatkę na marginesie - "WTOREK - 27.03 KARTKÓWKA/ODPOWIEDŹ USTNA". Przestraszyłem się, bo był to nowy temat, a w dodatku matematyka nie idzie mi najlepiej. Z zadaniem domowym było ciężko i nie mogłem go zrobić. Ubrałem się i wyszedłem do szkoły. Matematyka była ostatnia, a przed nią czekało mnie jeszcze sześć lekcji. Postanowiłem, że jak tylko przyjdę do szkoły to odpiszę zadanie od kolegi. Niestety prawie nikogo nie było, ponieważ był to przedostatni dzień przed Wielkanocą i większość uczniów wyjeżdżała. Na pierwszej lekcji był polski. Dostałem jedynkę za odpowiedź. Na biologii, niemieckim, informatyce, muzyce, angielskim też nie było lepiej. Nauczyciele robili kartkówki, pytali lub sprawdzali zadanie domowe na ocenę. Przed matematyką uczyłem się trochę. Niestety z kartkówki dostałem dwa i pani mnie przepytywała. Zauważyła też brak zadania więc dostałem jedynkę. W drodze powrotnej ze szkoły potknąłem się i wpadłem w kałużę. Na dodatek w domu mama kazała mi posprzątać dom, pójść na zakupy i ugotować obiad.
<akapit> To był najgorszy dzień w moim życiu.
___________________________
Opisałam cały dzień, ale mam nadzieję, że się przyda. :-)