Zna ktoś jakieś fajne epitaphium?
... A kiedy ciemnym borem ciemna płynęła dolina
ślizgając się po żółwiach, grzęznąc w wysokich mrowiskach,
skacząc w bijące potoki, na mchy spadając goniłam
twój nieuchwytny uśmiech, który z mgłami błysnął.
... Nic z twarzy twej nie zostało. Nic — tylko rysy złożone
w oku dostępną twarz, dawnej twej twarzy kościec.
Lotne obłoki skojarzeń, gdyby wiatrem spłoszone
opadły z rysów jak z gór bym teraz mogła je dostrzec.
... Taki więc jest twój uśmiech: niebieskie fregaty wspomnień
różowe fregaty marzeń, wpierw rozpostarte do lotu,
kryły go swymi żaglami. Takie więc czoło twe! Skronie!
Usta! Obraz miłości twe usta zasłaniał dotąd.
"A koniec jest poczatkiem i nową nadzieją"
"Umarłaś (imię), ale zyjesz w naszej pamięci"
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
... A kiedy ciemnym borem ciemna płynęła dolina
ślizgając się po żółwiach, grzęznąc w wysokich mrowiskach,
skacząc w bijące potoki, na mchy spadając goniłam
twój nieuchwytny uśmiech, który z mgłami błysnął.
... Nic z twarzy twej nie zostało. Nic — tylko rysy złożone
w oku dostępną twarz, dawnej twej twarzy kościec.
Lotne obłoki skojarzeń, gdyby wiatrem spłoszone
opadły z rysów jak z gór bym teraz mogła je dostrzec.
... Taki więc jest twój uśmiech: niebieskie fregaty wspomnień
różowe fregaty marzeń, wpierw rozpostarte do lotu,
kryły go swymi żaglami. Takie więc czoło twe! Skronie!
Usta! Obraz miłości twe usta zasłaniał dotąd.
"A koniec jest poczatkiem i nową nadzieją"
"Umarłaś (imię), ale zyjesz w naszej pamięci"