Zinterpretuj podany utwór. Kim jest matka żołnierza, bohatera wojennego? Postaw tezę i ją uzasadnij.
Matka Gracchów? Rzymska matrona? Propagandowe nazwisko? Nie, to tylko dobroć wcielona, Zwykłe matczysko.
Wielkość mało dla niej stanowi. Do szczęścia jej nie wystarczy, Nie ona to rzekła synowi: "Z tarczą albo na tarczy!"
Mocna nie jest. Wzdycha i płacze Nad poniżeniem jednostki, Nad dzieckiem swojem tułaczem, Nad zagadką wyroków boskich.
Lecz za każdą jej łzę spada pocisk! Za westchnienie - dymi rumowisko! I cóż na to anioł dobroci? Płacze dalej i oto wszystko.
Lecą światem rikoszetów echa, Płoną gniewy i odwety męskie - Któż by z panów zemsty poniechał, Zemsty z Bogiem lub przeciw Bogu?
Wiktorie stają u progu - A tu tylko matczysko tęskne.
Władcy wojny prowadzą. Stać ich Na ofiary ku przyszłym chwałom! Ale matka za to wszystko zapłaci, Jeśli syn jej nie powróci cało...
zubi2002
Matką bohatera wojennego jest wojna, ponieważ w wierszu wzywa swojego syna (żołnierza) do walki i to ona właśnie płacze po rozbiciu jednostki i klęski swego dziecka.