Zinterpretuj podane epitafia:
Człowiek tylko tyle ma z życia, ile w nim użyje .
Żyłem do lat osiemnastu najlepiej, jak umiałem, miłowany przez ojca i wielu przyjaciół. Radzę: nie gardź radością, uciechą. Tu najsurowsza powaga panuje.
Nieugięta moc losu porwała cię, duszo nieszczęśliwa, a wiele zła wycierpiałaś, odkąd powstałaś z nicości. Do niej też ,duszo ,wracasz, błagając zło o spokój. Czyż bowiem w życiu miała coś prócz zła?
z góry dzięki :)
1:Chodzi o to że nie ktuzy ludzie zyją bardzo krótko np.18-25lat i umieraja i tyle przzyli w zyciu ile zyli
2:Jak opikowali sie nim rodzice mógł sie wyglupiac bawic i sie nie przejmowac ale gdy do rosl stal sie pelnoletni sam musial zacząc zarabiac i sie utrzymywac.
3: Niektórzy rodzą sie i rodzice go zostawia puzniej w szkole jest to dla niego cieprienie i smutek ze nie ma swoich rodziców przy sobie i zyje w tym az do smieci bez rodziców ktorzy cie pociesza uspokoja