Pyśkaaaakaa
"Zemsta" pozwala nam spojrzeć na siebie samych z pewnego dystansu, niezbędnego do właściwej samooceny. Okazuje się, że Fredro był nie tylko wielkim kpiarzem, ale również w pewnym sensie moralistą. Fredro wykorzystał znaną zasadę, że wychować można dużo skuteczniej przez śmiech niż poprzez nagany i kazania.