Zbierz fragmenty opisujące : Cechy charakteru i usposobienia Ani z Zielonego Wzgórza
Pieskowata
Ania z Zielonego Wzgórza była miła , bardzo,ale to bardzo gadatliwa. Dobrze się uczyła. Kiedy była mała, miała bladą twarz, a na niej duże, zielonoszare oczy, szerokie usta i wysokie czoło. Jej rude włosy, wiązane w dwa warkocze i piegi, były przyczyną zmartwień i kompleksów Ani. Ubierała się w wąskie, krótkie sukienki, których zbytnio ...
6 votes Thanks 10
Zgłoś nadużycie!
,,W kądym innym czasie, nie tak brzemiennym w nastepstwa, ogród państwa Barrych, pełen rozmaitego kwiecia,przyprawiłby Anię o dreszcz zachwytu. Otoczony był ogromnymi, starymi wierzbami i wysokimi jodłami, pod którymi pleniły się bujne kwiaty lubiące cień. Przecinały go wilgotne , czerwone wstęgi krzyżujących się pod prostymi kątami wymuskanych ścieżek, obrzeżonych równiutko muszelkami, a na klombach mieniły się istną orgią kolorów przeróżnietradycyjne kwiaty " Niżej ujrzeli staw wyglądający prawie jak rzeka,taki bł długi i kręty.Pośrodku przecinał go mostek.Poniżej aż do miejsca ,gdzie bursztynowe wydmy piaszczyste odcinały staw od szafirowej zatoki morskiej,woda mieniła się tęczą barw szafran,szkarłatu,jaśniejszej i ciemniejszej zieleni oraz wieloma odcieniami,na które jeszcze nigdy nie znaleziono właściwej nazwy.Powyżej mostu wślizgiwał się staw między kępy jodeł i klonów prześwitując ciemną wodą wśród cieni poruszających się gałęzi.W ogrodzie rosły krzki bzu , aż fioletowe od kitnących kiści . Dalej za ogrodem łany soczystej koniczyny opadały ku kotlinie , gdzie płynoł potok , a białe smukłe brzozy gromadą wyrastywały z zachęcających do odpoczynku miękich mchów , paproci i innych leśnych cudów. Dalej rostaczało się wzgórzeb, całe w zieleni świerków i sosen . Między drzewami rysował się nie wielki dom , który Ania widziała po drugiej stronie Jeziora Lśniących Wód.oczekuje na najlepsze:^^
Dobrze się uczyła.
Kiedy była mała, miała bladą twarz, a na niej duże, zielonoszare oczy, szerokie usta i wysokie czoło. Jej rude włosy, wiązane w dwa warkocze i piegi, były przyczyną zmartwień i kompleksów Ani. Ubierała się w wąskie, krótkie sukienki, których zbytnio ...
morskiej,woda mieniła się tęczą barw szafran,szkarłatu,jaśniejszej i ciemniejszej zieleni oraz wieloma odcieniami,na które jeszcze nigdy nie znaleziono właściwej nazwy.Powyżej mostu wślizgiwał się staw między kępy jodeł i klonów prześwitując ciemną wodą wśród cieni poruszających się gałęzi. W ogrodzie rosły krzki bzu , aż fioletowe od kitnących kiści . Dalej za ogrodem łany soczystej koniczyny opadały ku kotlinie , gdzie płynoł potok , a białe smukłe brzozy gromadą wyrastywały z zachęcających do odpoczynku miękich mchów , paproci i innych leśnych cudów.
Dalej rostaczało się wzgórzeb, całe w zieleni świerków i sosen . Między drzewami rysował się nie wielki dom , który Ania widziała po drugiej stronie Jeziora Lśniących Wód.oczekuje na najlepsze:^^