Jeszcze pare lat temu byłam pesymistką. Wszystko widziałam w szarych kolorach. Błyłam też ostrożna i bałam się próbować nowych rzezczy. W szkole nikt mnie nie lubiał. Patzryli na mnie jak na stwora, ponieważ byłam inna i na dodatek moje zachowanie nie było stosowne. Jednak pewnego dnia rodzice postanowili, że musimy sie przeprowadzić, a oczywiscie bardzo sie ucieszlam jednak nie dalam tego po sobie poznac. Po przeprowadzce spotkałam dwie sypatyczne i bardzo pozytywne koleżanki. To właśnie one odmieniły moje życie. Pomogły nawiązać kontakty, jaki stać sie odwazniejsza osoba. Do dziś zostałam odmieniona dziewczyna. Nie zdarza mi sie wulgarnie odzywać, jestem optymiską. W ostatnich dniach zdecydowałam, że zostane wolontariuszką.
Może być właśnie taka przemiana. Możesz też pozmieniać i dodać coś o ty zachowaniu lub że zaczełaś patrzeć na świat optymistycznie itp. Mam nadzieje, ze pomogłam. ;)
Jeszcze pare lat temu byłam pesymistką. Wszystko widziałam w szarych kolorach. Błyłam też ostrożna i bałam się próbować nowych rzezczy. W szkole nikt mnie nie lubiał. Patzryli na mnie jak na stwora, ponieważ byłam inna i na dodatek moje zachowanie nie było stosowne. Jednak pewnego dnia rodzice postanowili, że musimy sie przeprowadzić, a oczywiscie bardzo sie ucieszlam jednak nie dalam tego po sobie poznac. Po przeprowadzce spotkałam dwie sypatyczne i bardzo pozytywne koleżanki. To właśnie one odmieniły moje życie. Pomogły nawiązać kontakty, jaki stać sie odwazniejsza osoba. Do dziś zostałam odmieniona dziewczyna. Nie zdarza mi sie wulgarnie odzywać, jestem optymiską. W ostatnich dniach zdecydowałam, że zostane wolontariuszką.
Może być właśnie taka przemiana. Możesz też pozmieniać i dodać coś o ty zachowaniu lub że zaczełaś patrzeć na świat optymistycznie itp. Mam nadzieje, ze pomogłam. ;)