Moja rodzina była by wspaniała lecz nie było by w niej nic nadzwyczajnego. Był by złożona z rodziców i dwóch pięknych córeczek.Mieszkalibyśmy w dużym domu z ogrodem i pieli pięknego pieska o imieniu Azor.Nieważne jak i gdzie bo to szczegóły byle razem w miłości i szacunku Taka rodzina ma właśnie sens :)))
Ja w przyszłości chciałbym mieć rodzinę żonę i dwójkę dzieci.Pragnołbym skączyć dobrą szkołę ,Potem studia.Chciałbym też znaleść dobrą pracę ,aby móc zapewnić byt swojej rodzinie.Jestem za zwiąskiem partnerskim.Moja żona mogła by też być wykształcona . Podzielilibyśmy się obowiązkami w wychowaniu dzieci.Nie miałbym nic przeciwko temu ,abym ja był na urlopie wychowawczym jednego dziecka ,a żona drugiego.Myślę że to byłoby sprawiedliwe.Ja bym się rozwijał zawodowo i żona .
Moja rodzina była by wspaniała lecz nie było by w niej nic nadzwyczajnego. Był by złożona z rodziców i dwóch pięknych córeczek.Mieszkalibyśmy w dużym domu z ogrodem i pieli pięknego pieska o imieniu Azor.Nieważne jak i gdzie bo to szczegóły byle razem w miłości i szacunku Taka rodzina ma właśnie sens :)))
Ja w przyszłości chciałbym mieć rodzinę żonę i dwójkę dzieci.Pragnołbym skączyć dobrą szkołę ,Potem studia.Chciałbym też znaleść dobrą pracę ,aby móc zapewnić byt swojej rodzinie.Jestem za zwiąskiem partnerskim.Moja żona mogła by też być wykształcona . Podzielilibyśmy się obowiązkami w wychowaniu dzieci.Nie miałbym nic przeciwko temu ,abym ja był na urlopie wychowawczym jednego dziecka ,a żona drugiego.Myślę że to byłoby sprawiedliwe.Ja bym się rozwijał zawodowo i żona .