Zapoznaj się z fragmentem relacji francuskiego ambasadora Antoniego Monti na temat sytuacji w Polsce w 1732r i wykonaj polecenia.
Zgodnie z rozkazem Waszej Królewskiej Mości, jest rzeczą konieczną pilnować teraz sprawy zerwania przyszłego sejmu ekstraordynaryjnego. Ludzie mało poinformowani w polityce wierzą, że sejm zrywa się łatwo i z małym nakładem pieniędzy. Prawdą jest, że nie trzeba dawać wielkich sum posłowi, który zrywa sejm, wychodząc z izby [...] ale to nie wystarcza. Trzeba mieć za sobą znaczną grupę wpływowych magnatów, którzy poprą owego posła. Jest to zwykle prosty szlachcic, którego łatwo wprawdzie jest pozyskać, ale równie łatwo może on zmienić swoje zdanie otrzymawszy podarek od dworu. Ci z magnatów, którzy są posłami, udają zawsze, że nie zrywają sejmu, byliby bowiem odsunięci od łask dworu. Dlatego też trzeba się udawać do kilku ubogich szlachciców, którym trzeba dawać pieniądze. Należy jednak mieć stronnictwo, które ich poprze, gdyż opuszczając izbę narażają się na rozsiekanie. Toż stronnictwo, któremu również trzeba dać pieniądze, pod różnymi pretekstami nie dopuszcza ścigać protestującego posła.
A. Na podstawie tekstu źródłowego przedstaw metody stosowane przez wysłanników obcych państw w celu zerwania obrad sejmu B.Jak - według relacji ambasadora - traktowano posłów zrywających sejmy? Wyjaśnij, dlaczego tak się działo.
BoogieJanKazimierz09
A: w tekście nie przedstawiono metod przekupstwa polskich posłów przez wysłanników z obcych państw. Opisano jedynie jak magnaci przekupując kilkunastu posłów doprowadzali do zzerwania sejmu i zawiązania stronictwa, które nie dopuściłoby do ścigania owego posła, któren to opuścił Izbę. B:Formalnie należało takiego posła ścigać i osądzić, czy jego prawo do liberum veto zostało słusznie wykorzystane. Stronnictwo przekupione przez magnatów nie pozwalało ścigać posła, zaświadczając iż miał on rację.
B:Formalnie należało takiego posła ścigać i osądzić, czy jego prawo do liberum veto zostało słusznie wykorzystane. Stronnictwo przekupione przez magnatów nie pozwalało ścigać posła, zaświadczając iż miał on rację.