Spacerujac po cmentarzu z okazji Wszystkich Świętych myślałam o swoich bliskich, którzy odeszli. Śmierć zawsze jest dla nas największym zaskoczeniem i ciężko nam pogodzić się z utratą ukochanych osób. Często nie zdążymy się pozegnać lub powiedzieć na koniec drogi, kilku słów pocieszenia. Myślałam tez o tym, czy moim najbliższym jest na tamtym świecie dobrze, czy niczego nie potrzebują. Zapewniałam samą siebie, że gdzieś tam jest oaza szczęścia. Tam nie ma już bólu i cierpienia, a nasi bliscy czują błogi spokój. Świadomość tego uspakajała mnie, bo któż nie chciałby, aby jego ukochanym osobom było dobrze. Myślałam tez o tym, ze w życiu codziennym nie warto kłócić się o błahostki i marnować czas na dąsy i fochy. Warto cieszyć się tym co mamy, nawet małymi rzeczami i doceniać to co mamy, bo gdy odejdą nasi bliscy, to nie będziemy juz mogl zawrócić czasu.
Spacerując wieczorem po cmentarzu we Wszystkich Świętych zrozumiałam jak bardzo brakuje mi moich bliskich ile czasu straciłam na zbędne kłótnie i nieporozumienia, zamiast starać sie poznać bliżej niektóre osoby. Przechodząc obok kolejnych grobów przez oczy przewijały mi sie nieznane nazwiska. Tyle osób zmarło a w roku jest tylko jeden dzień składający im hołd. Śmierć przychodzi tak nagle , bez uprzedzenia. Nie da nic płacz , nalezy pamiętać o zmarłych ponieważ oni zawsze nad nami czuwają i opiekują sie nami. Znicze to nie tylko ozdoby na groby symbolizują one pamieć o zmarłych
Spacerujac po cmentarzu z okazji Wszystkich Świętych myślałam o swoich bliskich, którzy odeszli. Śmierć zawsze jest dla nas największym zaskoczeniem i ciężko nam pogodzić się z utratą ukochanych osób. Często nie zdążymy się pozegnać lub powiedzieć na koniec drogi, kilku słów pocieszenia. Myślałam tez o tym, czy moim najbliższym jest na tamtym świecie dobrze, czy niczego nie potrzebują. Zapewniałam samą siebie, że gdzieś tam jest oaza szczęścia. Tam nie ma już bólu i cierpienia, a nasi bliscy czują błogi spokój. Świadomość tego uspakajała mnie, bo któż nie chciałby, aby jego ukochanym osobom było dobrze. Myślałam tez o tym, ze w życiu codziennym nie warto kłócić się o błahostki i marnować czas na dąsy i fochy. Warto cieszyć się tym co mamy, nawet małymi rzeczami i doceniać to co mamy, bo gdy odejdą nasi bliscy, to nie będziemy juz mogl zawrócić czasu.
Spacerując wieczorem po cmentarzu we Wszystkich Świętych zrozumiałam jak bardzo brakuje mi moich bliskich ile czasu straciłam na zbędne kłótnie i nieporozumienia, zamiast starać sie poznać bliżej niektóre osoby. Przechodząc obok kolejnych grobów przez oczy przewijały mi sie nieznane nazwiska. Tyle osób zmarło a w roku jest tylko jeden dzień składający im hołd. Śmierć przychodzi tak nagle , bez uprzedzenia. Nie da nic płacz , nalezy pamiętać o zmarłych ponieważ oni zawsze nad nami czuwają i opiekują sie nami. Znicze to nie tylko ozdoby na groby symbolizują one pamieć o zmarłych