Zapach szczęścia
Wtedy paloną kawą pachniało w kredensie,
A zimne, świeże mleko, jak lody, wanilią.
Kiedy się, mrużąc oczy, orzeszynę trzęsie,
Po gałęziach w olśnieniu pędzi liści milion.
Żywiołem zachłyśnięty, zziajany w rozpędzie,
Ileś pokrzyw posiekał, ile traw stratował!
A kijem obtłukując szyszki i żołędzie
Ileżeś mil po drzewach małpio przecwałował!
I wszystko to w ognistej pamięci dziś błyska.
Ciska się małe, szybkie, gorąco, daleko...
I szczęście pachnie kawą. I chłoniesz je z bliska.
A chłód w pokoju sączy waniliowe mleko.
Do wiersza odpowiedz na pytanie:
Jakie obrazy z dzieciństwa zapadły podmiotowi lirycznemu w pamięć?
Ma być napisane w 3-4 zdaniach. Dam naj
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
podmiotowi lirycznemu zapadły w pamięci obraz palonej kawy i pachnącego kredensu .autor pamięta ,że zimne ,świeże mleko pachniały jak lody o smaku wanilli . Podmiot l. mowi rowniez o tym jak wiatr ruszal galezie drzew i liscie .Nie zapomniał także tego jak w dziecinstwie siekał pokrzywy oraz jak skakał po drzewach
mam nadzieje ze pomoglam; )