Tekst ten jest refleksją o miejscu Biblii w życiu człowieka. Narratorem w utworze jest upersonifikowana Biblia, natomiast adresatem jest każdy człowiek, który kupił Biblię, ale jej nie czyta. Biblia reprezentuje subiektywny punkt widzenia. Próbuje odpowiedzieć sobie na pytanie, po co została kupiona. Wymienia prawdopodobne przyczyny zakupu: snobizm, źródło wiedzy, zgłębianie tajemnicy życia i śmierci, a także znalezienie pocieszenia. Opisując wydarzenia z życia człowieka, stopniowo rozwiewa swoje przypuszczenia; dochodzi do wniosku, że skoro człowiek nie wyjął jej w obecności księdza, to wcale nie uważa jej za nieomylne źródło wiedzy, nie szanuje i nie ceni jej wartości. Odkrywa, że jej miejsce to "najgórniejsza półka", czyli miejsce tak wysokie, do którego mamy utrudniony dostęp i rzadko tam zaglądamy. Biblia ocenia swoje położenie za niegodne. Czuje się niechciana, odrzucona, odtrącona; wyraża także swój smutek, cierpienie i zawiedzenie. Mimo wszystko cierpliwie czeka na człowieka, który w końcu przeczyta choć jej fragment; spokojnie rozważa sytuację. Biblia marzy o tym, by towarzyszyć człowiekowi w pracy, być częścią jego życia; chce opiekować się człowiekiem: "żegnać przed snem i witać po przebudzeniu", pragnie nieść pocieszenie w trudnych chwilach i pomagać zgłębiać wiarę w Boga. Refleksje Biblii prowadzą do wniosku, że stosunek człowieka do Biblii jest trudny do określenia i zrozumienia; nabożny a zarazem obojętny, zostało to wyrażone w słowach: "spojrzeć z bogobojnym drżeniem i odstawić nabożnie na najgórniejszą półkę". W utworze występuje bogactwo środków artystycznych, między innymi pytania retoryczne, które mają na celu wzbudzenie refleksji w czytelniku, a także anafory, metafory, służące wzbogaceniu i upiększeniu tekstu. Tytuł dzieła "Lament nieczytanej Biblii" oznacza skargę narratora na posiadacza; Biblia narzeka na to, że właściciel kupił ją i zapomniał o jej istnieniu. W utworze czytelnik znajdzie także ironię autora:"rzekł drżącym ze wzroszenia głosem (...) bez niepokoju, który zazwyczaj towarzyszy myślom o przedmiotach zaginionych". Podsumowując, miejsce Biblii w życiu powinno być bardzo ważne. Niestety wielu ludzi nie docenia jej wartości i nie korzysta z jej dobrodziejstwa. Jest nieomylnym i najstarszym źródłem wiedzy zarówno moralnej, jak i historycznej; jest określana mianem najwspanialszej księgi świata, dlatego zasługuje na szczególny szacunek.
Tekst ten jest refleksją o miejscu Biblii w życiu człowieka. Narratorem w utworze jest upersonifikowana Biblia, natomiast adresatem jest każdy człowiek, który kupił Biblię, ale jej nie czyta. Biblia reprezentuje subiektywny punkt widzenia. Próbuje odpowiedzieć sobie na pytanie, po co została kupiona. Wymienia prawdopodobne przyczyny zakupu: snobizm, źródło wiedzy, zgłębianie tajemnicy życia i śmierci, a także znalezienie pocieszenia. Opisując wydarzenia z życia człowieka, stopniowo rozwiewa swoje przypuszczenia; dochodzi do wniosku, że skoro człowiek nie wyjął jej w obecności księdza, to wcale nie uważa jej za nieomylne źródło wiedzy, nie szanuje i nie ceni jej wartości. Odkrywa, że jej miejsce to "najgórniejsza półka", czyli miejsce tak wysokie, do którego mamy utrudniony dostęp i rzadko tam zaglądamy. Biblia ocenia swoje położenie za niegodne. Czuje się niechciana, odrzucona, odtrącona; wyraża także swój smutek, cierpienie i zawiedzenie. Mimo wszystko cierpliwie czeka na człowieka, który w końcu przeczyta choć jej fragment; spokojnie rozważa sytuację. Biblia marzy o tym, by towarzyszyć człowiekowi w pracy, być częścią jego życia; chce opiekować się człowiekiem: "żegnać przed snem i witać po przebudzeniu", pragnie nieść pocieszenie w trudnych chwilach i pomagać zgłębiać wiarę w Boga. Refleksje Biblii prowadzą do wniosku, że stosunek człowieka do Biblii jest trudny do określenia i zrozumienia; nabożny a zarazem obojętny, zostało to wyrażone w słowach: "spojrzeć z bogobojnym drżeniem i odstawić nabożnie na najgórniejszą półkę". W utworze występuje bogactwo środków artystycznych, między innymi pytania retoryczne, które mają na celu wzbudzenie refleksji w czytelniku, a także anafory, metafory, służące wzbogaceniu i upiększeniu tekstu. Tytuł dzieła "Lament nieczytanej Biblii" oznacza skargę narratora na posiadacza; Biblia narzeka na to, że właściciel kupił ją i zapomniał o jej istnieniu. W utworze czytelnik znajdzie także ironię autora:"rzekł drżącym ze wzroszenia głosem (...) bez niepokoju, który zazwyczaj towarzyszy myślom o przedmiotach zaginionych". Podsumowując, miejsce Biblii w życiu powinno być bardzo ważne. Niestety wielu ludzi nie docenia jej wartości i nie korzysta z jej dobrodziejstwa. Jest nieomylnym i najstarszym źródłem wiedzy zarówno moralnej, jak i historycznej; jest określana mianem najwspanialszej księgi świata, dlatego zasługuje na szczególny szacunek.