W zaborze rosyjskim i Kongresówce władze carskie nasiliły system represji po powstaniu styczniowym. Wprowadzony w 1861 roku stan wojenny utrzymano aż do początków XX wieku. Po powstaniu aresztowania dotyczyły głównie powstańców i osób im pomagających. Szeroki zasięg miały konfiskaty majątków, a jakakolwiek działalność polityczna została zakazana. Dążono również do zniesienia wszystkich odrębności prawno - instytucjonalnych Kongresówki. Wynaradawianie i rusyfikacja miała nieco inny charakter, niż w pozostałych zaborach. Zmieniano większość nazw na rosyjskie, nawet Królestw Polskie zmieniło nazwę na Priwislinskij Kraj (Kraj Nadwiślański). Władze rosyjskie dążyły do rusyfikacji społeczeństwa polskiego głównie poprzez szkolnictwo, a głównym promotorem tej operacji był Aleksander Apuchtin. Pomimo represji politycznych władze carskie nie ograniczały aktywności gospodarczej Polaków w Kongresówce. Pomimo takich korzyści zabór rosyjski i Królestwo Polskie były dość słabo rozwinięte pod względem gospodarczym. Powodem takiego stanu rzeczy była głównie dekrety uwłaszczeniowe wprowadzona przez cara Aleksandra II. Serwituty, czyli prawo chłopów dodatkowo zaostrzyły rozgorzały spór pomiędzy dworem a chłopami. Szlachta posiadała dawniej darmową siłę roboczą i narzędzia (należące do chłopów), a po wprowadzeniu owych dekretów co mniejsze gospodarstwa dworskie bankrutowały. Przemysł w Kongresówce posiadał tanią siłę roboczą i duże zasoby surowcowe, natomiast kapitał był ograniczony i niemożliwe było dorównanie krajom europy zachodniej. Z czasem działania gospodarcze stały się swoistą formą patriotyzmu. Sytuacja w zaborze pruskim przedstawiała się nieco inaczej. Walka przeciwko polskości miała tutaj najszerszy zasięg, gdyż obejmowała sferę polityczną, kulturalno - narodowościową oraz gospodarczą. Nasilenie walki z polskością nastąpiło po zjednoczeniu Niemiec i wzroście nastrojów pangermańskich. Głównodowodzącym tej akcji był oczywiście kanclerz Niemiec, Otto von Bismarck. Wprowadzono język niemiecki, jako urzędowy, w szkołach również uczono po niemiecku. Dowodem na to, że sytuacja narodowościowa w zaborze Pruskim była najgorsza, był protest uczniów szkoły we Wrześni i niezbyt ludzkie postępowanie Niemców wobec protestantów. W 1872 roku Bismarck zaczął realizować założenia kulturkampfu. Nawet duchownym nie dano spokoju, gdyż musieli oni znać niemiecką filozofię, a kazania nie mogły być odprawiane w języku polskim. Polscy właściciele ziemscy byli masowo wysiedlani z terenów zaboru pruskiego, a ich miejsce zajmowali Niemcy. Gospodarka w zaborze pruskim była najwyżej rozwinięta spośród wszystkich trzech zaborów, a sam zabór dzielił się na dwa zupełnie różne regiony gospodarcze: Wielkopolskę i Pomorze Gdańskie. Tak jak Kongresówka dla Rosji, tak oba te regiony były dla Niemiec bazą surowcową. Uwłaszczenie chłopów, wprowadzone tu drogą pruską stworzyło rolnictwo oparte na wielkiej własności ziemskiej. Mimo antypolskiej polityki polska gospodarka uległa wzmocnieniu, gdyż walka o utrzymanie ziemi wymagała jej ulepszenia. Górny Śląsk stanowił teren o odrębnym profilu gospodarczym. W XIX wieku nastąpił tu rozwój przemysłu ciężkiego, przede wszystkim górnictwa i hutnictwa.
W zaborze rosyjskim i Kongresówce władze carskie nasiliły system represji po powstaniu styczniowym. Wprowadzony w 1861 roku stan wojenny utrzymano aż do początków XX wieku. Po powstaniu aresztowania dotyczyły głównie powstańców i osób im pomagających. Szeroki zasięg miały konfiskaty majątków, a jakakolwiek działalność polityczna została zakazana. Dążono również do zniesienia wszystkich odrębności prawno - instytucjonalnych Kongresówki. Wynaradawianie i rusyfikacja miała nieco inny charakter, niż w pozostałych zaborach. Zmieniano większość nazw na rosyjskie, nawet Królestw Polskie zmieniło nazwę na Priwislinskij Kraj (Kraj Nadwiślański). Władze rosyjskie dążyły do rusyfikacji społeczeństwa polskiego głównie poprzez szkolnictwo, a głównym promotorem tej operacji był Aleksander Apuchtin. Pomimo represji politycznych władze carskie nie ograniczały aktywności gospodarczej Polaków w Kongresówce. Pomimo takich korzyści zabór rosyjski i Królestwo Polskie były dość słabo rozwinięte pod względem gospodarczym. Powodem takiego stanu rzeczy była głównie dekrety uwłaszczeniowe wprowadzona przez cara Aleksandra II. Serwituty, czyli prawo chłopów dodatkowo zaostrzyły rozgorzały spór pomiędzy dworem a chłopami. Szlachta posiadała dawniej darmową siłę roboczą i narzędzia (należące do chłopów), a po wprowadzeniu owych dekretów co mniejsze gospodarstwa dworskie bankrutowały. Przemysł w Kongresówce posiadał tanią siłę roboczą i duże zasoby surowcowe, natomiast kapitał był ograniczony i niemożliwe było dorównanie krajom europy zachodniej. Z czasem działania gospodarcze stały się swoistą formą patriotyzmu.
Sytuacja w zaborze pruskim przedstawiała się nieco inaczej. Walka przeciwko polskości miała tutaj najszerszy zasięg, gdyż obejmowała sferę polityczną, kulturalno - narodowościową oraz gospodarczą. Nasilenie walki z polskością nastąpiło po zjednoczeniu Niemiec i wzroście nastrojów pangermańskich. Głównodowodzącym tej akcji był oczywiście kanclerz Niemiec, Otto von Bismarck. Wprowadzono język niemiecki, jako urzędowy, w szkołach również uczono po niemiecku. Dowodem na to, że sytuacja narodowościowa w zaborze Pruskim była najgorsza, był protest uczniów szkoły we Wrześni i niezbyt ludzkie postępowanie Niemców wobec protestantów. W 1872 roku Bismarck zaczął realizować założenia kulturkampfu. Nawet duchownym nie dano spokoju, gdyż musieli oni znać niemiecką filozofię, a kazania nie mogły być odprawiane w języku polskim. Polscy właściciele ziemscy byli masowo wysiedlani z terenów zaboru pruskiego, a ich miejsce zajmowali Niemcy. Gospodarka w zaborze pruskim była najwyżej rozwinięta spośród wszystkich trzech zaborów, a sam zabór dzielił się na dwa zupełnie różne regiony gospodarcze: Wielkopolskę i Pomorze Gdańskie. Tak jak Kongresówka dla Rosji, tak oba te regiony były dla Niemiec bazą surowcową. Uwłaszczenie chłopów, wprowadzone tu drogą pruską stworzyło rolnictwo oparte na wielkiej własności ziemskiej. Mimo antypolskiej polityki polska gospodarka uległa wzmocnieniu, gdyż walka o utrzymanie ziemi wymagała jej ulepszenia. Górny Śląsk stanowił teren o odrębnym profilu gospodarczym. W XIX wieku nastąpił tu rozwój przemysłu ciężkiego, przede wszystkim górnictwa i hutnictwa.