ZADANIE
Czy ty także masz swoje wymyślone stworki? Opowiedz, jak wyglądają i co robią. O czym z nimi rozmawiasz?
Wawiłow Danuta
O rupakach
Usiądź przy mnie, mamusiu.
Coś ci powiem do uszka...
Wiesz, kto do mnie przychodzi,
jak się kładę do łóżka?
Takie śliczne, puchate,
kolorowe jak ptaki...
Za nic w świecie nie zgadniesz!
To przychodzą RUPAKI!
Te RUPAKI, mamusiu,
to są takie zwierzaki -
trochę jakby kociaki,
trochę jakby dzieciaki,
trochę jakby motyle,
krokodyle czy raki...
Nie rozumiesz, mamusiu?
No, po prostu - RUPAKI!
Są RUPAKI dorosłe
i RUPAKI - dzieciaki,
są RUPAKI - dziewczyny
i RUPAKI - chłopaki,
są RUPAKI - mądrale
i RUPAKI - głuptaki,
są brzydale i wcale,
wcale ładne RUPAKl...
Te RUPAKI mieszkają
w różnych dziurach i kątach,
i na przykład za szafą,
gdzie się kurzu nie sprząta,
i w szufladzie tatusia,
i na półce z książkami,
i w wózeczku dla lalki
też nocują czasami.
Strasznie boją się myszy
i nie lubią jeść sera,
zawsze tańczą kozaka,
gdy na burzę się zbiera,
śpią w kaloszach, a kąpiel
zawsze biorą we frakach...
Nie chcesz wierzyć? Naprawdę!
Ja się znam na RUPAKACH!
Jeśli spotkasz któregoś
w kuchni albo w łazience,
to go możesz pogłaskać
albo wziąć go na ręce,
tylko nie mów przypadkiem:
Jejku, co za pokraka!",
bo ty nie wiesz, jak łatwo
jest obrazić RUPAKA!
Popatrz, popatrz, już przyszły.
Jeden siedzi na oknie!
Oj, przepraszam, mamusiu,
że tak ziewam okropnie!
Jak mi bajkę opowie,
to powtórzę ci rano...
Teraz już mnie pocałuj...
Zaraz zasnę... Dobranoc!
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Chyba kazdy człowiek ma swoje wymyslone stworki.W okresie dzieciecym byly one wykorzystywane do zawołania mamy. Potem stworki rosły razem z nami.Stawały sie mniej straszne,a bardziej przyjazne.
Ja tez mam swoie stworki.Nazywam je Baboki.Mieszkaja w mojej altance wśród kwiatow i zieleni.To takie małe misio-pieski.Przez cały dzień biegaja po ogrodzie ,a wieczorem wracają do mnie .Siadają na poduchach na podłodze ,swoje puszyste ciałka układają wygodnie i rozpoczynamy rozmowe.One opowiadają mi co robiły przez dzień cały.Najpierw podlewały moje kwiatki,potem sprzątały rabatki.Pogoniły psa sąsiada,a mnie głowa już opada.Już zmęczona jestem bardzo,ale teraz ja muszę opowiadać co robiłam.Chociaz chce juz spać ,zaczynam opowiadać jak do szkoly dzisiaj wstałam,jak krzyczała na mnie mama.Potem jak to w szkole było,co sie dzisiaj nauczyłam.Co na obiad zjadłam sama i tak w koło ,ąz do rana.Rankiem ja zmęczona bywam,a Baboki sąwyspane bo im nikt nie przeszkadzał.Tak więc straszne Baboki z dzieciństwa są teraz moimi przyjaciólmi,z którymi co wieczór rozmawiam.To dzięki nim nawet w dorosłym zyciu mozemy sobie przypomnieć dzieciece wieczory,gdy zawsze była mama.