Zadanie w załączniku. Oba zadania tyczą się sceny 24 akt 1 Wesele S. Wyspiański W obu zadaniach trzeba podać cytaty.
Z góry dzięki za pomoc. Pozdrawiam.
bewasia
Oto cytaty 1.1. " Bohater w zbrojej, skalisty, ktoś, jakoby złom granitu, rycerz z czoła, ktoś ze szczytu"
1.2. "(...) gdzieś z kazamat jęk i zgrzyt, i wichrów świsty. - Marzę przy tym wichrów graniu - - o jakimś wielkim kochaniu."
1.3. "zbroją świeci, zbroją łyska postać dawna, coraz bliska, dawny rycerz w pełnej zbroi, co niczego się nie lęka,"
1.4. "ale pan, pan pierwszorzędny: w zamczysku sam, osmętniały, a zamek opustoszały, i ten lud nasz, taki prosty, u stóp zamku, u stóp dworu, i ten pan, pełen poloru, i ten lud prosty, rubaszny, i ten hart rycerski, śmiały,"
1.5. "A gdy wody czerpnie ręką, to mu woda się zabrudni. A pragnienie zdroju męką, więc mętów czerpa ze studni; u źródła, jakby zaklęty: taki jakiś polski święty."
1.6. " Taki mi się snuje dramat" "A wszystko bajka wierutna."
1.7. " wielkie skrzydła porozwijać, lecieć, a nie dać się mijać; a tu pospolitość niska włazi w usta, ucho, oko;"
"a to, co tu nas otacza, zdolność nasza przeinacza: w oczach naszych chłop urasta do potęgi króla Piasta!"
1.8. "Duch się w każdym poniewiera, że czasami dech zapiera; tak by gdzieś het gnało, gnało, tak by się nam serce śmiało"
"My jesteśmy jak przeklęci, że nas mara, dziwo nęci, wytwór tęsknej wyobraźni serce bierze, zmysły draźni;"
2 a) "A bo chłop i ma coś z Piasta, coś z tych królów Piastów - wiele!" "Kiedy sieje, orze, miele, taka godność, takie wzięcie; co czyni, to czyni święcie, godność, rozwaga, pojęcie. A jak modli się w kościele, taka godność, to przejęcie; bardzo wiele, wiele z Piasta; chłop potęgą jest i basta."
2 b) "w wielkiej skali, niebotyczne - a jak taki heros jęknie, to po całej Polsce jęczy, to po wszystkich borach szumi, to po wszystkich górach brzęczy, ale kto tam to zrozumi."
"rok w rok, w każdym pokoleniu; raz w raz dusza się odsłania, raz w raz wielkość się wyłania i raz w raz grąży się w cieniu. Raz w raz wstaje wielka postać, że ino jej skrzydeł dostać, rok w rok w każdym pokoleniu, i raz w raz przepada, gaśnie, jakby czas jej przepaść właśnie. Każden ogień swój zapala, każden swoją świętość święci..."
1.1.
" Bohater w zbrojej, skalisty,
ktoś, jakoby złom granitu,
rycerz z czoła, ktoś ze szczytu"
1.2.
"(...) gdzieś z kazamat
jęk i zgrzyt, i wichrów świsty.
- Marzę przy tym wichrów graniu - -
o jakimś wielkim kochaniu."
1.3.
"zbroją świeci, zbroją łyska
postać dawna, coraz bliska,
dawny rycerz w pełnej zbroi,
co niczego się nie lęka,"
1.4.
"ale pan, pan pierwszorzędny:
w zamczysku sam, osmętniały,
a zamek opustoszały,
i ten lud nasz, taki prosty,
u stóp zamku, u stóp dworu,
i ten pan, pełen poloru,
i ten lud prosty, rubaszny,
i ten hart rycerski, śmiały,"
1.5.
"A gdy wody czerpnie ręką,
to mu woda się zabrudni.
A pragnienie zdroju męką,
więc mętów czerpa ze studni;
u źródła, jakby zaklęty:
taki jakiś polski święty."
1.6.
" Taki mi się snuje dramat"
"A wszystko bajka wierutna."
1.7.
" wielkie skrzydła porozwijać,
lecieć, a nie dać się mijać;
a tu pospolitość niska
włazi w usta, ucho, oko;"
"a to, co tu nas otacza,
zdolność nasza przeinacza:
w oczach naszych chłop urasta
do potęgi króla Piasta!"
1.8.
"Duch się w każdym poniewiera,
że czasami dech zapiera;
tak by gdzieś het gnało, gnało,
tak by się nam serce śmiało"
"My jesteśmy jak przeklęci,
że nas mara, dziwo nęci,
wytwór tęsknej wyobraźni
serce bierze, zmysły draźni;"
2 a)
"A bo chłop i ma coś z Piasta,
coś z tych królów Piastów - wiele!"
"Kiedy sieje, orze, miele,
taka godność, takie wzięcie;
co czyni, to czyni święcie,
godność, rozwaga, pojęcie.
A jak modli się w kościele,
taka godność, to przejęcie;
bardzo wiele, wiele z Piasta;
chłop potęgą jest i basta."
2 b)
"w wielkiej skali, niebotyczne -
a jak taki heros jęknie,
to po całej Polsce jęczy,
to po wszystkich borach szumi,
to po wszystkich górach brzęczy,
ale kto tam to zrozumi."
"rok w rok, w każdym pokoleniu;
raz w raz dusza się odsłania,
raz w raz wielkość się wyłania
i raz w raz grąży się w cieniu.
Raz w raz wstaje wielka postać,
że ino jej skrzydeł dostać,
rok w rok w każdym pokoleniu,
i raz w raz przepada, gaśnie,
jakby czas jej przepaść właśnie.
Każden ogień swój zapala,
każden swoją świętość święci..."