Drogi Pamiętniczku ! Godzina 23:00.Nie mogę zasnąć , to przez to co wydarzyło się dzisiaj. Opowiem ci to : Ostatnio , spacerując obok starej studni , zobaczyłam małego chłopca. Stał pochylony. Miał jasne włosy , cudny płaszczyk i delikatną , dziecięcą twarz. Spojrzał na mnie. Podeszłam bliżej i uśmiechnęłam się do niego. -Dzień dobry-powiedziałam. Chłopiec spojrzał na mnie płochliwym wzrokiem. Rzekłam: -Jestem (...) . Nie musisz się mnie bać. Chętnie się z Tobą zaprzyjaźnię. -Mmmiło mi. Nnnazzywam się Mały Książę-wyjąkał chłopiec. - Jak tu przybyłeś? - Sam nie wiem-odrzekł. - To może ... żeby Cię rozweselić pobawimy się? -zaproponowałam. Potem dłuugo jeszcze rozmawialiśmy i wymienialiśmy się poglądami. Fajnie się nam razem rozmawiało. Mały Książę okazał się przyjaznym chłopcem i zostaliśmy przyjaciółmi. Myślę , że jeszcze nieraz się spotkamy , porozmawiamy , pobawimy się...Ten dzień na pewno będę długo pamiętać , a Małego Księcia nigdy nie zapomnę... Tylko szkoda że potem odszedł ;( To było przeżycie ;);) Mam nadzieje , że kiedyś jeszcze się spotkamy ;pp Jak narazie idę spać kochany pamiętniczku :* Dobranoc!.!
Drogi Pamiętniczku !
Godzina 23:00.Nie mogę zasnąć , to przez to co wydarzyło się dzisiaj. Opowiem ci to :
Ostatnio , spacerując obok starej studni , zobaczyłam małego chłopca. Stał pochylony. Miał jasne włosy , cudny płaszczyk i delikatną , dziecięcą twarz. Spojrzał na mnie. Podeszłam bliżej i uśmiechnęłam się do niego.
-Dzień dobry-powiedziałam.
Chłopiec spojrzał na mnie płochliwym wzrokiem. Rzekłam:
-Jestem (...) . Nie musisz się mnie bać. Chętnie się z Tobą zaprzyjaźnię.
-Mmmiło mi. Nnnazzywam się Mały Książę-wyjąkał chłopiec.
- Jak tu przybyłeś?
- Sam nie wiem-odrzekł.
- To może ... żeby Cię rozweselić pobawimy się? -zaproponowałam.
Potem dłuugo jeszcze rozmawialiśmy i wymienialiśmy się poglądami. Fajnie się nam razem rozmawiało. Mały Książę okazał się przyjaznym chłopcem i zostaliśmy przyjaciółmi.
Myślę , że jeszcze nieraz się spotkamy , porozmawiamy , pobawimy się...Ten dzień na pewno będę długo pamiętać , a Małego Księcia nigdy nie zapomnę... Tylko szkoda że potem odszedł ;(
To było przeżycie ;);)
Mam nadzieje , że kiedyś jeszcze się spotkamy ;pp
Jak narazie idę spać kochany pamiętniczku :*
Dobranoc!.!