Co znaczy dotrzeć do źródła? Ten związek frazeologiczny oznacza, że ktoś dotarł do sedna jakiejś sprawy, odkrył przyczynę lub powód czegoś.
Historyjka, której motto mogłoby być frazeologizmem
Pewnego dnia upiekłem ciasto. Pozostawiłem pachnący sernik z rodzynkami w kuchni i udałem się do szkoły, mając nadzieję na skosztowanie go po powrocie. Cały dzień myślałem o pysznym deserze, który na mnie czeka. Kiedy jednak wróciłem do domu, rozczarowałem się. Na stole w kuchni zastałem tylko okruszki. Szlak z nich prowadził prosto pod drzwi pokoju mojego brata. Zapukałem i wszedłem do środka. - Przyznaj się, zjadłeś moje ciasto! - powiedziałem oskarżycielsko. Brat wstał sprzed komputera i spojrzał na mnie. - To niemożliwe, wiesz przecież, że nie znoszę rodzynek! Rzeczywiście, nie pomyślałem o tym. To nie mógł być brat. Nagle jednak usłyszałem spod jego łóżka mlaskanie. Zajrzałem tam. Nasz pies siedział schowany i zajadał się resztkami mojego sernika. Cały był w okruszkach. Dotarłem do źródła. Już wiedziałem, kto był winowajcą.
Verified answer
Historyjka z frazeologizmem
Co znaczy dotrzeć do źródła?
Ten związek frazeologiczny oznacza, że ktoś dotarł do sedna jakiejś sprawy, odkrył przyczynę lub powód czegoś.
Historyjka, której motto mogłoby być frazeologizmem
Pewnego dnia upiekłem ciasto. Pozostawiłem pachnący sernik z rodzynkami w kuchni i udałem się do szkoły, mając nadzieję na skosztowanie go po powrocie. Cały dzień myślałem o pysznym deserze, który na mnie czeka. Kiedy jednak wróciłem do domu, rozczarowałem się. Na stole w kuchni zastałem tylko okruszki. Szlak z nich prowadził prosto pod drzwi pokoju mojego brata. Zapukałem i wszedłem do środka.
- Przyznaj się, zjadłeś moje ciasto! - powiedziałem oskarżycielsko.
Brat wstał sprzed komputera i spojrzał na mnie.
- To niemożliwe, wiesz przecież, że nie znoszę rodzynek!
Rzeczywiście, nie pomyślałem o tym. To nie mógł być brat. Nagle jednak usłyszałem spod jego łóżka mlaskanie. Zajrzałem tam. Nasz pies siedział schowany i zajadał się resztkami mojego sernika. Cały był w okruszkach.
Dotarłem do źródła. Już wiedziałem, kto był winowajcą.