jego słabością były katarynki gdyż nie zna się ich muzyki gdy zobaczył niewidomą dziewczynkę która usłyszała katarynkę zaczęła tańczyć i śmiać się pokazał że ludzie się zmieniają nie denerwował się już a nawet chętnie ich słuchał jutro myślę że można go nazwać filantropem
Odpowiedź:
jego słabością były katarynki gdyż nie zna się ich muzyki gdy zobaczył niewidomą dziewczynkę która usłyszała katarynkę zaczęła tańczyć i śmiać się pokazał że ludzie się zmieniają nie denerwował się już a nawet chętnie ich słuchał jutro myślę że można go nazwać filantropem