Za użycie translatora odpowiedz będzie usuwana daje naj ;) Marek urodził się 27 sierpnia w Warszawie, był pogodnym i ciepłym dzieckiem. Chodził do przedszkola nr 1 w bydgoszczy gdyż tam razem z rodziną mieszkał. W podstawówce pilnie i dobrze się uczył, tak samo też przez 3 lata w gimnazjum. Następnie ukończył klasę biologiczno-chemiczną w najlepszym liceum w mieście.Później ukończył studia chemiczne z wyróżnieniem.Zaczął pracować jako nauczyciel chemii w jednym z miejscowych liceów. 2 lata później załozył rodzinę miał żonę Angelike i niedokońca sprawnego syna Filipa, gdyż ten cierpiał na opóźniony rozwój. 4 lata później dowiedział się że jest chory na raka, a niemiał pieniędzy by opłacić leczenie, dlatego też podjął się gotowania metamfetaminy. Wraz ze swoim wspólnikiem Michałem przez kolejne 3 lata gotował "mete" gdy już wyzdrowiał miał tyle pieniędzy że nie musiał już pracować.w wieku 50 lat kupił sobie domek nad morzem i tam spędza resztę życia.
kullub
Mark was born on the 27th August in Warsaw. He was a cheerful and a whole-hearted child. He attended the Kindergarten no 1 in Bydgoszcz, where he and his family lived. He was a good student in the elementary school, and for 3 years in the middle school. He completed the Class of Biological and Chemical Sciences in the best high school in the city. Afterwards, he graduated from the Faculty of Chemistry with honours. He began to work as a chemistry teacher in one of the local high schools. Two years later he started a family. He had a wife Angelica, and an educationally subnormal son Phillip. Four years later he found out that he had a cancer. He had no money to pay for the treatment, therefore he began to cook / make methamphetamine. Together with his partner, Micheal, he has been cooking "meth". When he ( fully ) recovered he had enough money, so he didn't have to work anymore. A the age of 50, he bought a house on the beach, and this is where he spends the rest of his life.
( Breaking Bad? :)