Proszę dzieci o wybaczenie, że pozwoliłem sobie zadedykować te książkę dorosłej osobie. Mam poważny powód: ta dorosła osoba jest najlepszym przyjacielem, jaki przytrafił się w moim życiu. Jest też inne wytłumaczenie: ten "dorosły" potrafi wszystko zrozumieć, nawet książki dla dzieci. Istnieje trzecia przyczyna: mieszka on we Francji, gdzie doskwiera mi głód i zimno. Bardzo potrzebuje pociechy. Jeśli te wszystkie wyjaśnienia to dla was za mało, w takim razie zadedykuję tę książkę dziecku, jakim był kiedyś. Wszyscy dorośli byli najpierw dziećmi. ( Acz niewielu z nich o tym pamięta). Poprawiam więc moją dedykację: LEONOWI WERTH'OWI za czasów, gdy był małym chłopcem
Namęczyłam się, ale to niebanalna dedykacja, na pewno się spodoba. 1oo% . ;D pozdro ; )
0 votes Thanks 0
ScaryDreams
Z lektury nie znalazłam, aczkolwiek mam z księżyca w nowiu: "Mojemu tacie, Stephenowi Morganowi. Od zawsze wspierasz mnie bez względu na okoliczności, jak nikt inny. Też cię kocham."
LEONOWI WERTH'OWI
Proszę dzieci o wybaczenie, że pozwoliłem sobie zadedykować te książkę dorosłej osobie. Mam poważny powód: ta dorosła osoba jest najlepszym przyjacielem, jaki przytrafił się w moim życiu. Jest też inne wytłumaczenie: ten "dorosły" potrafi wszystko zrozumieć, nawet książki dla dzieci. Istnieje trzecia przyczyna: mieszka on we Francji, gdzie doskwiera mi głód i zimno. Bardzo potrzebuje pociechy. Jeśli te wszystkie wyjaśnienia to dla was za mało, w takim razie zadedykuję tę książkę dziecku, jakim był kiedyś. Wszyscy dorośli byli najpierw dziećmi.
( Acz niewielu z nich o tym pamięta). Poprawiam więc moją dedykację:
LEONOWI WERTH'OWI
za czasów, gdy był małym chłopcem
Namęczyłam się, ale to niebanalna dedykacja, na pewno się spodoba. 1oo% . ;D pozdro ; )
"Mojemu tacie, Stephenowi Morganowi.
Od zawsze wspierasz mnie bez względu na okoliczności,
jak nikt inny.
Też cię kocham."