Z wiersza podanego niżej wypisz środki stylistyczne:epitety , porównania, powtórzenia,ożywienie,uosobienie>Z tego samego wiersza wypisz rymy i określ ich rymy.
WIERSZ:
KONSTANTYN ILDEFONS GAŁCZYŃSKI
WRÓBLA WIELKANOC
Fragment
[...]
Zebrały się wróble na dzrewie
czeradą rozświergotaną:
które wędrują po niebie,
zebrały się wróble nocą.
Ćwierknął wróbel do wróbla:-Kolego,
na sercu mi jakoś tak lekko!
Ćwierknął drugi:A ja się nie dziwie
Wielkanoc,kolego,Wielkanoc.
Poczekajcie,co będzie dalej:
zaraz trzeci dowiedział się o tym,
potem czwarty,lśniący wspaniale
swoim dziubkiem od słońca złotym,
potem 5 i 6,i 7,
i ten ósmy z ogonkiem brudnym.
I tańczyły cienie poranne
pod te wielkanocne świergoty.
Ale nie myśl że koniec tutaj,
jeszcze strofy moje falują
i się staje jak jedna nuta
drzewo od ptasiego alleluja,
polskie drzewo rosnące w słońce,
świete drzewo rozkwitające,
ptakami obwieszone jak dzwonami
Alleluja, bracia ,Alleluja!
Nocny stróż , co wracał z latarką,
zdmuchnął płomyk, pod tym drzewem stanał.
Rzemieszek z rozcietą warga
uczuł nagle trwogę niesłychaną,
potem słodycz, jakby w sercu zasuwa
odsuwałą się,jakby fruwałą-
i łzy mu sie puściły do oczu.
Wielkanoc.Wielkanoc.Wielkanoc.
No i babki zaczęły sie budzić
na wielkanocnych obrusach.
Ludzie szli z kwiatami do ludzi
jak do poetów muza
[...]
dzieki z góry
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Epitety:
"...czeradą rozświergotaną...",
"...dziubkiem złotym...",
"...ogonkiem brudnym...",
"...cienie poranne...",
"...wielkanocne świergoty...",
"...polskie drzewo...",
"...święte drzewo...",
"...nocny stróż...",
"...trwogę niesłychaną...",
"...rozciętą wargą...",
"...wielkanocnych obrusach...".
Porównania:
"...się staje jak jedna nuta...",
"...drzewo rozkwitające, ptakami obwieszone jak dzwonami...",
"...słodycz, jakby w sercu zasuwa...",
"...odsuwałą się, jakby fruwałą...",
"...do ludzi jak do poetów muza...".
Powtórzenie:
"...Wilkanoc, kolego, Wielkanoc...",
"...Alleluja, bracia, Alleluja...",
"...Wielkanoc. Wielkanoc. Wielkanoc...."
Ożywienie/Uosobienie (to samo).
Ten środek stylityczny to moja słaba strona, wiem co oznacza, ale mam problemy, gdzie się zaczyna, gdzie się kończy... W sumie duża część wiersza składa się z uosobień.
Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam :) Nie wiem, czy niczego nie pominęłam, ani nic nie zrobiłam źle, za co z góry przepraszam.
Pozdrawiam!