z morałem , mam napisać o najlepszym przeżyciu z dzieciństwa mojego dziadka . jego najlepszym przeżyciem było nauczenie się jeździć rowerem . na dzisiaj , z góry dzięki .
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Gdy mój dziadek był mały chciał się nauczyć jeździć rowerem ale niestety jego rodzice nie mieli pieniędzy.Więc zwrócił się do chrzestnego że gdy będe szedł do komuni chciałbym dostać niebieskiego składaka.Czekał wiele lat ale w końcu jego marzenie się zpełniło po uroczystosci komunijnej wujek wręczył mu nowiutki piękny niebski rower odrazu pojechał na przejażdżke . Niestety na początku nie szło mu zbyt dobrze ale z biegiem czasu nauczył się utrzymywać równowagę i jeździł przez całe życie najpierw do pracy a potem dla przyjemności.
Każdy z nas przeżywa właśnie najlepsze chwile swojego życia . Mój dziadek bardzo często wspomina swoje przygody z dzieciństwa , szczególnie naukę jazdy na rowerze .
Mój dziadek był dobrym człowiekiem , dobrze się uczył , wspaniale zapamiętywał nowe informacje , a co najważniejsze - pamięta je do dziś . Na rowerze uczył się jeździć pod opieką dorosłych , swoich rodziców , którzy byli moimi pradziadkami . W wieku siedmiu lat pierwszy raz wsiadł na dwukołowy pojazd - rower . Na początku było mu bardzo ciężko , tak jak każdy , nie mógł poradzić sobie z utrzymaniem równowagi i ja tak miałem . Mimo , iż na początku nie mógł poradzić sobie z opanowaniem roweru , chciał dążyć do celu , pomimo wszystkich zaistniałych przeszkód . Najbardziej pomagał mu tata , który chodził za nim krok w krok , by nie narazić go na upadek . W końcu mój siedmioletni dziadek przejechał samodzielnie krótką trasę , z czego był bardzo zadowolony .
To było jego największe przeżycie , które wspomina do dziś z uśmiechem na ustach . Na przykładzie mojego dziadka możemy zauważyć , że gdy czegoś chcemy możemy to osiągnąć , byleby mieć dobre chęci i zachętę innych ludzi .
Mam nadzieję , że się podoba , oczywiście możesz dużo pozmieniać , bo ja do końca nie znam tej historii . :)