Pliiiissss niech ktos pomoze!!! Musze napisac wypracowanie na poniedzialek..;/ Z ktora z postaci sie utozsamiasz i dlaczego swoje uzasadnienie napisz na 250 słów( postać: Marianna z "Świętoszka"- Molier.. prosze pomozcie!!
elaaczarna
Ja osobiście mogłabym utożsamić się z postacią Marianny. Ona, podobnie do mnie jest bardzo dobrze wychowaną młodą kobietą, która nie potrafi walczyć o swoje szczęście „drogą” jawnego buntu. Pod tym względem jesteśmy takie same, chcąc czy nie chcąc, każdy wie, że dobre wychowanie to podstawa. Marianna podobnie jak ja bardzo szanuje swojego ojca („Powiem, co każesz, ojcze – szanuję twą władzę”),dlatego to, co powie czy zrobi jest dla niej najważniejsze i nie potrafi go zlekceważyć. Stawiając miłość ponad bogactwo pokazuje, jaka jest prawdziwa. Nie pozwala by potrzeba pieniądza nią kierowała, dla niej liczy się prawdziwa miłość. Prosiła ojca, By nie kazał jej poślubić Świętoszka, i gotowa była oddać swój majątek, który jak wyjaśnia przypis(akt IV, scena II, wers 112) zapewne pozostał jej po matce. Marianna jest bardzo oddana i wierna ukochanemu Walezemu, gdy już zbliżała się uroczystość zaślubin, ta błaga tatę, by zwolnił ją z obowiązku posłuszeństwa i pozwolił wstąpić do zakonu. Co tylko świadczy o jej oddaniu prawdziwej miłości. Ja na jej miejscu postąpiłabym tak samo, bo, po co wychodzić za kogoś, kogo się nie kocha?! Postać Marianny tak samo jak ja bywa czasem wybuchowa i unosi się dumą, Ja i Marianna mogłybyśmy zostać przyjaciółkami szkoda tylko, ze to postać z książki. Mogłybyśmy długo ze sobą rozmawiać o uczuciach, dzielić się radami na temat miłości, byłybyśmy jak prawdziwe siostry umiejące doceniać to co najważniejsze w życiu- miłość.
Marianna podobnie jak ja bardzo szanuje swojego ojca („Powiem, co każesz, ojcze – szanuję twą władzę”),dlatego to, co powie czy zrobi jest dla niej najważniejsze i nie potrafi go zlekceważyć.
Stawiając miłość ponad bogactwo pokazuje, jaka jest prawdziwa. Nie pozwala by potrzeba pieniądza nią kierowała, dla niej liczy się prawdziwa miłość. Prosiła ojca, By nie kazał jej poślubić Świętoszka, i gotowa była oddać swój majątek, który jak wyjaśnia przypis(akt IV, scena II, wers 112) zapewne pozostał jej po matce.
Marianna jest bardzo oddana i wierna ukochanemu Walezemu, gdy już zbliżała się uroczystość zaślubin, ta błaga tatę, by zwolnił ją z obowiązku posłuszeństwa i pozwolił wstąpić do zakonu. Co tylko świadczy o jej oddaniu prawdziwej miłości. Ja na jej miejscu postąpiłabym tak samo, bo, po co wychodzić za kogoś, kogo się nie kocha?!
Postać Marianny tak samo jak ja bywa czasem wybuchowa i unosi się dumą,
Ja i Marianna mogłybyśmy zostać przyjaciółkami szkoda tylko, ze to postać z książki.
Mogłybyśmy długo ze sobą rozmawiać o uczuciach, dzielić się radami na temat miłości, byłybyśmy jak prawdziwe siostry umiejące doceniać to co najważniejsze w życiu- miłość.