Pinokio i Dżepetto po wielu zaskakujących niespodziankach, jakie przyniosło im życie postanowili wyjechać na krótke, jednakże w pełni owocne wakacje. Miejscem ich wyprawy była mała, zaskakująco piękna wyspa Ura. Ojciec i syn w mgnieniu oka zapoznali się z tamtejszym terenem, klimatem, naturą. Dniami - podziwiali promienne słońce, napawające turystów wspaniałą energią, nocami - dumnie obserwowali bladozłoty księżyc. Cieszyli się z owych wakacji, dzięki którym mieli okazję zbliżyć się do siebie. Dżepetto, znajdując dobrze płatną pracę na wysepce Ura zarabiał na przyszłość swoją i ukochanego synka. Pinokio, pod nieobecność taty samodzielnie studiował elementarz, pogłębiał swoją wiedzę z różnych dziedzin. Planował zdobyć godne podziwu wykształcenie, aby zapewnić sobie i Dżepetto udane, wygodne życie. Pobyt na ciepłej wyspie powoli dobiegał końca. Chłopiec wraz z rodzicem powrócił do rodzinnego miasteczka, którego mieszkańcy hucznie powitali wypoczętych sąsiadów. Dżepetto i Pinokio wiedli spokojne, dostatnie życie, bogate w wiele ciekawych, zaskakujących przygód.
Kiedy Pinokoi stał się prawdziwym chłopcem, spotkał Dżepetta, swojego ojca. Poszedł do sklepu, żeby kupić sobie i Dżepettcie coś na śniadanie. Po kilkunastu minutach wrócił z 3 bułkami i miodem . Ku jego zdziwieniu w domu była Wróżka o Błękitnych włosach . Pinokio przeprosił ją i podziekował za wszystko oraz obiecał , że juz zawsze będzie grzecznym chłopcem. Tak też się stało : Pinokio chodził do szkoły i uczył się bardzo dobrze, a po ukończeniu szkoły znalazł dobrze płatną pracę , więc Dżepetto nie musiał już pracować. Czasami jednak sam sobie coś rzeźbił w drewnie dla przyjemności. I tak sobie żyli : Pinokio, Dżepetto i Wróżka o Błękitnych włosach. KONIEC !!!!!!!!!!!!!! Myślę, że choć trochę pomogłam :)
Pinokio i Dżepetto po wielu zaskakujących niespodziankach, jakie przyniosło im życie postanowili wyjechać na krótke, jednakże w pełni owocne wakacje. Miejscem ich wyprawy była mała, zaskakująco piękna wyspa Ura. Ojciec i syn w mgnieniu oka zapoznali się z tamtejszym terenem, klimatem, naturą. Dniami - podziwiali promienne słońce, napawające turystów wspaniałą energią, nocami - dumnie obserwowali bladozłoty księżyc. Cieszyli się z owych wakacji, dzięki którym mieli okazję zbliżyć się do siebie. Dżepetto, znajdując dobrze płatną pracę na wysepce Ura zarabiał na przyszłość swoją i ukochanego synka. Pinokio, pod nieobecność taty samodzielnie studiował elementarz, pogłębiał swoją wiedzę z różnych dziedzin. Planował zdobyć godne podziwu wykształcenie, aby zapewnić sobie i Dżepetto udane, wygodne życie. Pobyt na ciepłej wyspie powoli dobiegał końca. Chłopiec wraz z rodzicem powrócił do rodzinnego miasteczka, którego mieszkańcy hucznie powitali wypoczętych sąsiadów. Dżepetto i Pinokio wiedli spokojne, dostatnie życie, bogate w wiele ciekawych, zaskakujących przygód.
Dalsze losy Pinokia i Dżepetta
Kiedy Pinokoi stał się prawdziwym chłopcem, spotkał Dżepetta, swojego ojca. Poszedł do sklepu, żeby kupić sobie i Dżepettcie coś na śniadanie. Po kilkunastu minutach wrócił z 3 bułkami i miodem . Ku jego zdziwieniu w domu była Wróżka o Błękitnych włosach . Pinokio przeprosił ją i podziekował za wszystko oraz obiecał , że juz zawsze będzie grzecznym chłopcem. Tak też się stało : Pinokio chodził do szkoły i uczył się bardzo dobrze, a po ukończeniu szkoły znalazł dobrze płatną pracę , więc Dżepetto nie musiał już pracować. Czasami jednak sam sobie coś rzeźbił w drewnie dla przyjemności. I tak sobie żyli : Pinokio, Dżepetto i Wróżka o Błękitnych włosach. KONIEC !!!!!!!!!!!!!! Myślę, że choć trochę pomogłam :)