Postanowiłem wrocic do domu,lecz balem sie reakcji moich rodzicow.Przez cala droge rozmyslalem,czy naloza mi kare,czy tez straca do mnie zaufanie.Wdomu czulem sie zle,bo rodzice nie interesowali sie moja osoba,dlatego ucieklem.Smyk dala mi troche rozumu i odwagi.Na poczatku mama byla troche zla,lecz po minucie rozplakana rzucila mi sie na szyje.Tata prowadzil ze mna strasznie dluga rozmowe,pytal dlaczego ucieklem,wiec wytlumaczylem,ze w domu czuje sie zle,bo wydaje mi sie ,ze rodzice mnie nie kochaja.Od tej pory przysiegam,ze nigsy nie uciekne.Wiem ze rodzice mnie bardzo kochaja i daja mi poczucie bezpieczenstwa.
Postanowiłem wrocic do domu,lecz balem sie reakcji moich rodzicow.Przez cala droge rozmyslalem,czy naloza mi kare,czy tez straca do mnie zaufanie.Wdomu czulem sie zle,bo rodzice nie interesowali sie moja osoba,dlatego ucieklem.Smyk dala mi troche rozumu i odwagi.Na poczatku mama byla troche zla,lecz po minucie rozplakana rzucila mi sie na szyje.Tata prowadzil ze mna strasznie dluga rozmowe,pytal dlaczego ucieklem,wiec wytlumaczylem,ze w domu czuje sie zle,bo wydaje mi sie ,ze rodzice mnie nie kochaja.Od tej pory przysiegam,ze nigsy nie uciekne.Wiem ze rodzice mnie bardzo kochaja i daja mi poczucie bezpieczenstwa.
:)
sgsgsd