Syzyf brdziej zasłużył na swoją karę, ponieważ był człowiekiem próżnym i lubił się chwalić i to go włąśnie zgubiło. Gdyby nie miał tak 'długiego języka' i nie wyjawił tajemnicy Zeusa, bogowie nie skazaliby go na karę, jednak złe cechy jego charakteru zwyciężyły w nim. Prometeusz natomiast nie myślał o sobie gdy złamał reguę bogów, tylko o ludziach. Podarował im ogień by im się lepiej żyło, on sam nie zyskał na tym, a stracił.
Moim zdaniem Syzyf bardziej zasłużył na karę ,którą otrzymał od bogów ponieważ sam sobie zasłużył na takie cierpienie .Podkradał bogą ambrozję podczas gdy oni zapraszali go na ucztę na Olimp i puszczał pogłoski o tym co się dzieje w świecie bogów , ale oni przymykali na to oko . Syzyfa zgubiła jego próżność . Chwalił się ludziom tym ,że był na ucztach bogów , a ponieważ był przebiegłym plotkarzem zdradził tajemnice Zeusa . Za to został ukarany wieczną i bezużyteczną pracą Syzyf ma za zadanie wtoczyć na górę wielki głaz, który jednak przed wierzchołkiem zawsze wymyka mu się z rąk i stacza się na sam dół zbocza .
Prometeusza ukarano bez podstawnie . Chciał on pomóc ludziom i przyniósł im ogień za to został przykłuty do skał kaukazu i codzienie o wschodzie słońca przylatuje tam sęp i wyjada mu wątrobę a ona na nowo odrasta i tak ciągną się męki prometeusza .
Syzyf brdziej zasłużył na swoją karę, ponieważ był człowiekiem próżnym i lubił się chwalić i to go włąśnie zgubiło. Gdyby nie miał tak 'długiego języka' i nie wyjawił tajemnicy Zeusa, bogowie nie skazaliby go na karę, jednak złe cechy jego charakteru zwyciężyły w nim. Prometeusz natomiast nie myślał o sobie gdy złamał reguę bogów, tylko o ludziach. Podarował im ogień by im się lepiej żyło, on sam nie zyskał na tym, a stracił.
Moim zdaniem Syzyf bardziej zasłużył na karę ,którą otrzymał od bogów ponieważ sam sobie zasłużył na takie cierpienie .Podkradał bogą ambrozję podczas gdy oni zapraszali go na ucztę na Olimp i puszczał pogłoski o tym co się dzieje w świecie bogów , ale oni przymykali na to oko . Syzyfa zgubiła jego próżność . Chwalił się ludziom tym ,że był na ucztach bogów , a ponieważ był przebiegłym plotkarzem zdradził tajemnice Zeusa . Za to został ukarany wieczną i bezużyteczną pracą Syzyf ma za zadanie wtoczyć na górę wielki głaz, który jednak przed wierzchołkiem zawsze wymyka mu się z rąk i stacza się na sam dół zbocza .
Prometeusza ukarano bez podstawnie . Chciał on pomóc ludziom i przyniósł im ogień za to został przykłuty do skał kaukazu i codzienie o wschodzie słońca przylatuje tam sęp i wyjada mu wątrobę a ona na nowo odrasta i tak ciągną się męki prometeusza .