postki, 4. Przeczytaj tekst, a następnie wykonaj polecenia. Stanowisko Rady Języka Polskiego w sprawie żeńskich form nazw zawodów i tytułów W ostatnich tygodniach [...] ożywiona zostala [...] kwestia żeńskich form nazw za- wodów i tytułów. W większości wypowiedzi na ten temat kobiety zabierające glos opowiadały się za tym, żeby konsekwentnie używać obok męskiej - formy żeńskiej zawodu czy stanowiska, a więc psycholog i psycholożka, architekt i architektka, minister i ministra, premier i premiera itd. W niektórych wypadkach w propo- zycjach tych wykorzystuje się możliwości słowotwórcze polszczyzny, co prowadzi do utworzenia nazw zgodnych z systemem językowym, obecnych zresztą w języku potocznym. Przypomnijmy, że rzeczownikowe nazwy żeńskie tworzy się zasadni- czo od nazw męskich za pomocą przyrostka -ka (por. nauczyciel - nauczycielka, socjolog-socjolożka) lub -ini / -yni (władca - władczyni). Końcówka -a jest wy- korzystywana wtedy, gdy mamy do czynienia z nazwą o charakterze przymiotni- kowym, np. przewodniczący - przewodnicząca, służący - służąca, habilitowany - habilitowana. Zastosowanie jej do tworzenia rzeczownikowych nazw zawodów nie ma tradycji w polszczyźnie [...]. Należy jednak zaznaczyć, że także nazwy żeńskie utworzone elementem -a mają swoje wady. Po pierwsze, w niektórych wypadkach są one tożsame brzmieniowo z nazwami już istniejącymi (premiera to pierwsze przedstawienie teatralne lub wyświetlenie filmu'), po drugie - mogą być odczuwane jako nazwy zgrubiałe (por. ta profesora) [...]. Jednakże [...] formy żeńskie nazw zawodów i tytułów są systemowo dopuszczalne. Plis na jutro daje naj błagam