Marta Robin urodziła się 13 marca 1902 roku we Francji, w małej wiosce Drome, niedaleko doliny Rodanu. Miała pięcioro starszego rodzeństwa. 15 sierpnia 1912 roku w przystąpiła do pierwszej Komunii św.
W maju 1918 roku u szesnastoletniej Marty zdiagnozowano paraliż kończyn dolnych i górnych, a także zanik odruchu przełykania. Straciła władzę w rękach i nogach, ale nigdy się nie załamała. Marta Robin przez dalsze lata swojego życia nie była w stanie jeść i pić. Jej jedynym pokarmem była konsekrowana hostia.,
Rozpoczęła swoją drogę do świętości. Dziewczyna otrzymała wewnętrzne przekonanie, że najważniejszą misją jej życia będzie cierpienie za innych.
W 1930 roku Marta otrzymała od Jezusa dar stygmatów. Od tamtego wydarzenia Marta nosiła na swoim ciele krwawiące rany, jakie miał ukrzyżowany Jezus. Wiadomość o chorobie Marty i stygmatach szybko rozniosła się po całej okolicy. Coraz więcej ludzi zaczęło odwiedzać niezwykłą kobietę z prośbą o rady, wskazówki i modlitwę.
Przez te lata odwiedziło ją ponad 100 tysięcy osób, które powierzały jej swoje problemy. Wiele z nich zostało rozwiązanych. Część ludzi przeżyła duchową przemianę.
Marta Robin zmarła w lutym 1981 roku w wieku 79 lat. W 1986 roku Kościół rozpoczął jej proces beatyfikacyjny. Badanie jej mistycznego życia ciągle trwa. Jednak dla wielu już od dawna jest świętą, która żyła jedynie Eucharystią.
Odpowiedź:
Marta Robin urodziła się 13 marca 1902 roku we Francji, w małej wiosce Drome, niedaleko doliny Rodanu. Miała pięcioro starszego rodzeństwa. 15 sierpnia 1912 roku w przystąpiła do pierwszej Komunii św.
W maju 1918 roku u szesnastoletniej Marty zdiagnozowano paraliż kończyn dolnych i górnych, a także zanik odruchu przełykania. Straciła władzę w rękach i nogach, ale nigdy się nie załamała. Marta Robin przez dalsze lata swojego życia nie była w stanie jeść i pić. Jej jedynym pokarmem była konsekrowana hostia.,
Rozpoczęła swoją drogę do świętości. Dziewczyna otrzymała wewnętrzne przekonanie, że najważniejszą misją jej życia będzie cierpienie za innych.
W 1930 roku Marta otrzymała od Jezusa dar stygmatów. Od tamtego wydarzenia Marta nosiła na swoim ciele krwawiące rany, jakie miał ukrzyżowany Jezus. Wiadomość o chorobie Marty i stygmatach szybko rozniosła się po całej okolicy. Coraz więcej ludzi zaczęło odwiedzać niezwykłą kobietę z prośbą o rady, wskazówki i modlitwę.
Przez te lata odwiedziło ją ponad 100 tysięcy osób, które powierzały jej swoje problemy. Wiele z nich zostało rozwiązanych. Część ludzi przeżyła duchową przemianę.
Marta Robin zmarła w lutym 1981 roku w wieku 79 lat. W 1986 roku Kościół rozpoczął jej proces beatyfikacyjny. Badanie jej mistycznego życia ciągle trwa. Jednak dla wielu już od dawna jest świętą, która żyła jedynie Eucharystią.
Wyjaśnienie: