WSTAJE SKORO ŚWIT IDZIE NA POLE SWOJEGO PANA I ZAJMUJE SIĘ JEGO OGRODE, OD RANA, AŻ PO WIECZÓR I WIECZOREM IDZIE SPAC, ZA SWOJĄ PRACĘ DOSTAJE WYNAGRODZENIE, ALE WRACAJĄC DO POLA. NA POLU SWOJEGO PANA (MÓGŁ PODLEGAC SZLACHCICOWI, ALBO KOMUŚ INNEMU W HIERARCHI SPOŁECZNEJ RENESANCU, ALE ZAZWYCZAJ SZLACHCICOWI) ZAJMOWAŁ SIĘ JEGO ROŚLINKAMI, SADZIŁ, CHODOWAŁ I WYKOPYWAŁ ROŚLINY, KRZEWY ITD,
WSTAJE SKORO ŚWIT IDZIE NA POLE SWOJEGO PANA I ZAJMUJE SIĘ JEGO OGRODE, OD RANA, AŻ PO WIECZÓR I WIECZOREM IDZIE SPAC, ZA SWOJĄ PRACĘ DOSTAJE WYNAGRODZENIE, ALE WRACAJĄC DO POLA. NA POLU SWOJEGO PANA (MÓGŁ PODLEGAC SZLACHCICOWI, ALBO KOMUŚ INNEMU W HIERARCHI SPOŁECZNEJ RENESANCU, ALE ZAZWYCZAJ SZLACHCICOWI) ZAJMOWAŁ SIĘ JEGO ROŚLINKAMI, SADZIŁ, CHODOWAŁ I WYKOPYWAŁ ROŚLINY, KRZEWY ITD,
Myślę, że o to chodziło