Question

Życie Polan w IX wieku na przykładzie powieści "Stara baśń" J.I.Kraszewskiego.

plis pomóżcie mam to na jutro

Answer 1

Dnia ...... wszyscy uczniowie naszej szkoły udali się na projekcję filmu pt. „Stara Baśń” do kina .... Reżyser filmu Jerzy Hoffman po sfilmowaniu „Trylogii” Henryka Sienkiewicza sięgnął po kolejne dzieło klasyki literatury polskiej. Jest nim „Stara Baśń” Józefa Ignacego Kraszewskiego. W rolach głównych występują: Michał Żebrowski, Anna Dymna, Daniel Olbrychski, Jerzy Trela, Bohdan Stupka i Małgorzata Foremniak. Autorem scenografii jest Andrzej Haliński. Ścieżkę dźwiękową napisał Krzesimir Dębski. 

Akcja filmu rozgrywa się w IX wieku, sto lat przed przyjęciem chrztu przez Polskę. W kraju Polan rządy sprawuje okrutny książę Popiel, który aby zapewnić tron synowi, morduje cały swój ród. Jego zbrodnie wywołują bunt kmieci. Młody myśliwy i wojownik, zakochany w córce kmiecia Wisza, pięknej Dziwie, nie chce pogodzić się z wolą ojca dziewczyny, który przeznaczył ją bogom i oddał do świątyni Świętowita. Postanawia walczyć o swą ukochaną. Na swej drodze spotyka Piastuna byłego dowódcę wojowników księcia Popiela. Podejmuje on decyzję o walce przeciwko Popielowi. Kmiecie atakują gród Popiela nad jeziorem Gopłem i otaczają ksiącia zamkniętego w wieży. Z pomocą kmieciom przychodzą myszy, które pozbawiają księcia zapasów żywności zgromadzonych w wieży. 

Według mnie film jest ciekawy przede wszystkim ze względu na temat- opowiada o czasach tak dawnych, że przypominających raczej baśń niż historię. Wadą filmu było zbyt dużo scen batalistycznych, które wprowadzały chaos i powodowały, że widz mógł się w pewnych momentach pogubić. Autorami scenariusza są Józef Hen i Jerzy Hoffman. Scenariusz został oparty na powieści J. I. Kraszewskiego „Stara Baśń”. Gdyby oceniać scenariusz według zgodności z pierwowzorem to osoby które czytały tę powieść twierdzą, że odbiega on znacznie od oryginału. Ja mogę ocenić go tylko jako scenariusz filmu nieopartego na dziele literackim. Wydaje mi się, że ujęcie tematu jest ciekawe choć jego wadą jest zbyt duży natłok wydarzeń, powodujący bałagan. W scenariuszu udało się obok wydarzeń historycznych ukazać zwykłe ludzkie emocje i uczucia kierujące postępowaniem bohaterów takie jak miłość, nienawiść i żądza władzy. 

Reżyser zgromadził w tym filmie cały szereg wybitnych aktorów polskiego kina. Michał Żebrowski po raz kolejny dobrze się sprawdził w roli walecznego bohatera i amanta. Bardzo podobała mi się gra znanego już z „ Ogniem i mieczem” Jerzego Hoffmana ukraińskiego aktora Bohdana Stupki. Wydaje mi się, że postać grana przez tego aktora szczególnie wiernie oddaje ludzkie namiętności. Daniel Olbrychski dobrze odegrał rolę starego i mądrego Piastuna, jedyne co można mu zarzucić to pewna stała maniera z jaką gra. Nie mam natomiast żadnych zastrzeżeń do gry wspaniałego aktora Jerzego Treli. Z ról kobiecych nie podobała mi się Małgorzata Foremniak grająca księżną. Mimo, że uważam ją za dobrą aktorkę to jednak inaczej wyobrażałabym sobie tę postać. Natomiast jak zawsze wspaniała była Anna Dymna. 

Jedną z zalet tego filmu jest niewątpliwie muzyka napisana przez doskonałego kompozytora Krzesimira Dębskiego. Jest on znany z autorstwa ścieżki dźwiękowej do takich filmów jak „Ogniem i mieczem” lub „W pustyni i w puszczy”. Kompozytorowi udało się świetnie oddać nastrój poszczególnych scen filmu na przykład podniosły nastrój scen batalistycznych lub sielski przy scenach z życia kmieci. Bardzo podobała mi się scenografia filmu. Krajobrazy jezior i otaczającej je puszczy były zachwycające, ukazywały piękno polskich ziem. Jedynie większa staranność pozwoliłaby uniknąć takich „wpadek” jak widniejące słupy telegraficzne na tle zachwycającego zachodu słońca. Bardzo dobrze pod wzglądem scenografii były ukazane sceny bitewne, które na pewno spodobały się chociażby miłośnikom koni. 

Część efektów specjalnych uderzała swoją sztucznością na przykład krążące na tle chmur sztuczne orły. Były natomiast efekty bardzo udane na przykład piorun uderzający i roztrzaskujący wieżę. 

Zdjęciom i montażowi nie można nic zarzucić, gdyż zostały wykonane zgodnie z regułami sztuki filmowej. Mimo zbyt dużego natłoku osób i wydarzeń udało się zachować dość spójną kompozycję filmu. 

Akcja filmu jest dynamiczna i napięta, co powoduje czasem lekkie zmęczenie widza, nie nadążającego za biegiem wydarzeń. 

Po podsumowaniu wszystkich tych plusów i minusów filmu oceniam go dobrze choć uważam, że tak wybitnego reżysera jak Jerzy Hoffman stać by było na dużo lepszą produkcję. Na zakończenie można zacytować fragment recenzji zamieszczone w Gazecie Wyborczej: „Powstał filmowy komiks ”