Wzorując się na fragmentach pamiętnika B.Rosik poprowadź przez kilka dni swój pamiętnik . Proszę ... potrzebuję to na wczoraj .... Daje 100 pkt ;)
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
21 lipca 2010
Ten dzień dłużył się w nieskończoność. Wracając ze szkoły spotkałam grupkę moich przyjaciół z dawnych lat , lecz nie czułam się przy niech jak kiedyś.
Obłędnie wyniszczeni nałogiem w tak młodym wieku rozmawiali ze mną prawie od niechcenia. Zaproponowali mi abym razem z nimi zapaliła. Oczywiście wiediałam, że marihuana nie jest legalnym narkotykiem i z pewnością nie wróży nic dobrego, ale patrzyli na mnie tym swoim szyderczym wzorkiem, wiec można było to nazwać presją. Tak , spróbowałam.
30 lipca 2010
W późniejszych dniach sytuacją ciągle się powtarzała. teraz już siedze z nimi. Zmienione towarzystwo z pewnością wpłynęło na mnie, ale czy korzystnie ?
Nie uważam się za uzależnioną. Niektórzy mówią, że marihuana nie uzależnia.
13.08.2010
Starzy znajomi totalnie sie odemnie odwrócili. Mają oczy, widzą co się dzieje. Nie wiem czy nawet się nie boją mnie, bo zawsze mówili, że z tym towarzystwem z którym się teraz zadaje nie warto zadzierać. Coś przychodzi, coś odchodzi. Czy żałuję ? Nie wiem.