G-Królu sięgnijmy do początków Twojego panowania, jak doszło do objęcia przez Ciebie władzy a Polsce?
B-Mieszko, mój ojciec dokonał podziału państwa na dzielnice i rozdzielił je pomiędzy moich przyrodnich braci, wyznaczył dzielnicę równierz dla mnie oraz uczynił mnie zwierzchnikiem nad braćmi i ich dzielnicami.Wkrótce udało mi się pokonać moją macochę Odę i jej synów oraz ponownie połączyłem państwo polskie.
G-Czy sytuacja międzynarodowa była dla Polski sprzyjająca w momencie objęcia przez Ciebie panowania?
B-Niemcy mieli tym czasie dwa problemy.Pierwszy to małoletność i regencja cesarza.Z drugiej strony zmuszeni byli tłumić powstania plemion słowiańskich i potrzebne im były posiłki z Polski, które z resztą otrzymali.
G-Jak doszło do wybudowania katedry Gnieźniejskiej bo przecież to Twoja zasługa.
B-Wojciech przebywając na dworze papieża stał się postacią znaną i powszechnie sznowną. Papież w sprawie Wojciecha podjął następującą decyzję, jeśli nie przyjmie go władca czeski, to Wojciech powinien się udać na misję do pogan.Tak więc Wojciech udał się do Polski. Zaproponowałem mu gościnę z możliwością podjęcia misji w kraju Prusów. W 997 roku biskup został wyprawiony do pogańskich Prusów gdzie poniósł śmierć męczeńską.Postanowiłem wykorzystać ten fakt korzystnie dla Polski.Wykupiłem ciało Wojciecha płacąc za nie złotem i aktywnie zacząłem popierać starania o kanonizację, czyli o akt kościelny, mocą którego zmarły zostanie, uznany za świętego.Wybudowałem katedrę w Gnieźnie gdzie pochowałem ciało męczennika, wktótce miejsce to zasłynęło cudami.Wpłynął również na to fakt ,że w 1000 roku spodziewano się w Europie końca świata.
G-Drogi Królu chciałbym, abyśopowiedział o tym, jak ważną rolę odegrała twoja przyjaźń z Ottonem III w drodze do koronacji?
B-Otton III postanowił wybrać się do Gniezna z uroczystą pielgrzymką.Przyjęliśmygo bardzo wystawnie, w czasie zjazdu podjęliśmy wiele decyzji w sprawach politycznych i kościelnych.Jeśli chodzi o kościół to Polska otrzymała niezależną metropolię kościelną z arcybiskupstwem w Gnieźnie i powołano trzy biskupstwa; w Krakowie, w Wrocławiu, w Kołobrzegu. Co do spraw politycznych to otrzymałem diadem i włócznię św. Maurycego, zostałem mianowany patrycjuszem rzymskim i współpracownikiem cesarstwa rzymskiego oraz zwolniono mnie z płacenia trybutua,a Otton udzielił mi wstępnej zgody na koronację. Jednak polityka Ottona nie znalazła poparcia wśród niemieckich elit politycznych, które zachamowały możliwość koronacji,a po śmierci Ottona III zniechano ten ten kierunek polityki.
G-Królu, powiedz nam kilka słów o swojej walce z cesarzem Henrykiem II następcą Ottona III
B-Walka z Henrykiem II trwała z przerwami od 1002 do 1018 roku, stanowiła dla państwa polskiego próbę jego trwałości. W ciągu kilkunastu lat, zmieniało się i przechylało w różne strony szczęście wojenne.Widownią bojów i przedmiotem zdobyczy był krzj Serbów, a mianowicie dwie jego dzielnice Łużyce i Miśnia. Nieraz moje zastępy wypuszczały się w głąb Niemiec czyniąc spustoszenie. Natomiast wyprawy Henryka przeciskały się bezskutecznie w puszcze polskie. Nie stawałem nigdy do otwartej walki, zawsze wojną podjazdową zadawaliśmy ciosy Henrykowi zmuszając go do odwrotu. Bywało, że cesarz zjednywał sobie pomoc Lutyków i Czechów nienawidzących mojej potęgi.Wtedy ja, odpłacając wet za wet umiałem stanąć na czele książąt niemieckich, spierających się nieustannie z cesarzem. Udzielając im czynnego poparcia, gotowałem Henrykowi niemałe kłopoty. Chwilowo walka przeniosła się także do Czech. Panującego tam Bolesława Rudego wypędził Włodowej i w 1002 roku składając hołd ceszrzowi Henrykowi, starał się utrwalić swoją władzę. Oburzony tym naród czeski porwał się do broni, wzywając mnie na pomoc. Wprowadziłem na tron czeski Bolesława Rudego, a następnie am posiadłem Czechy. Ustąpiłem z nich w roku 1004 w skutek zbrojnego powstania i przewagi niemieckiego wpływu. Udało mi się zatrzymać dla Polski Morawę. Henryk II gotów był niejednokrotnie położyć kres walce, a mi przyznać jwko lenno niemieckie Czechy, Miśnię, Łużycę. Ja jednak żądałem całkowitej niepodległości. Walka zakończyła się pokojem w Budziszynie w 1018 roku gdy wszyscy byliśmy już zmęczeni zmaganiami wojennymi.
G-Czy postanowienia pokoju w Budziszynie były dla Ciebie zadowalające?
B-Pokój ten był korzystny pod wieloma względami. Ale nie urzeczywistniał moich marzeń o posiadaniu całej Słowiańszczyzny zachodniej zorganizowanej w państwo mogące współzawodniczyć z Niemcami. Zapewnił Polsce posiadanie Lużyc z Budziszynem, Lubusza i Moraw, a co najważniejsze, nie byliśmy pod żadnym względem zależni od Niemiec.
G-Mówiliśmy szroko o naszej zachodniej granicy, może teraz królu przedstawisz sytuację na wschodzie, chodzi mi szczególnie o Ruś.
B-Zabezpieczywszy się od zachodu zwróciłem się ku wschodowi, ku Rusi. Tam po śmierci Włodzimierza Wielkiego (rok 1015), spory pomiędzy jego następcami Świętopełkiem i Jarosławem przybrały groźne rozmiary i sprowadziły na kraj straszny zament. Wydałem swoją córkę za Świętopełka i zdobywszy Kijów, wprowadziłem go na tron. Podczas zajęcia Kijowa zdobyliśmy ogromne skarby. Udało się też przyłączyć Grody Czerwieńskie do Polski.
G-Bolesławie czy wyprawy na Kijów nie odwróciły twojej uwagi od brzegów Elby i Bałtyku gdzie należało wytężyć wszystkie siły?
B- To prawda, ale wyprawy na Kijów przyniosły ogromne korzyści. To znaczy rozszerzyły się granice wpływu państwan polskiego na wschodzie, doszło do zbliżenia dwóch wielkich narodów i nawiązania stosunków handlowych. Rozwiną się wielki ruch handlowy przez Wrocław, Kraków, Lwów aż do Kijowa i brzegów Morza Czarnego. dodatkową korzyścią było szybkie bogacenie się ludności na handlu.
G-Królu, dlaczego dopiero teraz, po 32 latach swojego panowania mogłeś zrealizować swoje marzenia o koronie?
B-Dopóki żył Henryk II i papież Benedykt VIII nie mogłem myśleć o dostąpieniu tego zaszczytu. dopiero gdy w roku 1024 zmarł cesarz i papież powstała nowa sytuacja i mogłem liczyć na koronę. Dlatego w 1025 roku kazałem biskupom namaścić się na króla i koronować. Zrealizowałem dzieło któremu poświęciłem całe swoje życie.
Widzę królu ,że jesteś bardzo szczęśliwy, uczcij wraz z przyjaciółmi swą koronację a ja dziękuję Ci za rozmowę.
B-Bolesław Chrobry
G-Królu sięgnijmy do początków Twojego panowania, jak doszło do objęcia przez
Ciebie władzy a Polsce?
B-Mieszko, mój ojciec dokonał podziału państwa na dzielnice i rozdzielił je pomiędzy moich przyrodnich braci, wyznaczył dzielnicę równierz dla mnie oraz uczynił mnie zwierzchnikiem nad braćmi i ich dzielnicami.Wkrótce udało mi się pokonać moją macochę Odę i jej synów oraz ponownie połączyłem państwo polskie.
G-Czy sytuacja międzynarodowa była dla Polski sprzyjająca w momencie objęcia przez Ciebie panowania?
B-Niemcy mieli tym czasie dwa problemy.Pierwszy to małoletność i regencja cesarza.Z drugiej strony zmuszeni byli tłumić powstania plemion słowiańskich i potrzebne im były posiłki z Polski, które z resztą otrzymali.
G-Jak doszło do wybudowania katedry Gnieźniejskiej bo przecież to Twoja zasługa.
B-Wojciech przebywając na dworze papieża stał się postacią znaną i powszechnie sznowną. Papież w sprawie Wojciecha podjął następującą decyzję, jeśli nie przyjmie go władca czeski, to Wojciech powinien się udać na misję do pogan.Tak więc Wojciech udał się do Polski. Zaproponowałem mu gościnę z możliwością podjęcia misji w kraju Prusów. W 997 roku biskup został wyprawiony do pogańskich Prusów gdzie poniósł śmierć męczeńską.Postanowiłem wykorzystać ten fakt korzystnie dla Polski.Wykupiłem ciało Wojciecha płacąc za nie złotem i aktywnie zacząłem popierać starania o kanonizację, czyli o akt kościelny, mocą którego zmarły zostanie, uznany za świętego.Wybudowałem katedrę w Gnieźnie gdzie pochowałem ciało męczennika, wktótce miejsce to zasłynęło cudami.Wpłynął również na to fakt ,że w 1000 roku spodziewano się w Europie końca świata.
G-Drogi Królu chciałbym, abyśopowiedział o tym, jak ważną rolę odegrała twoja przyjaźń z
Ottonem III w drodze do koronacji?
B-Otton III postanowił wybrać się do Gniezna z uroczystą pielgrzymką.Przyjęliśmygo bardzo wystawnie, w czasie zjazdu podjęliśmy wiele decyzji w sprawach politycznych i kościelnych.Jeśli chodzi o kościół to Polska otrzymała niezależną metropolię kościelną z arcybiskupstwem w Gnieźnie i powołano trzy biskupstwa; w Krakowie, w Wrocławiu, w Kołobrzegu. Co do spraw politycznych to otrzymałem diadem i włócznię św. Maurycego, zostałem mianowany patrycjuszem rzymskim i współpracownikiem cesarstwa rzymskiego oraz zwolniono mnie z płacenia trybutua,a Otton udzielił mi wstępnej zgody na koronację. Jednak polityka Ottona nie znalazła poparcia wśród niemieckich elit politycznych, które zachamowały możliwość koronacji,a po śmierci Ottona III zniechano ten ten kierunek polityki.
G-Królu, powiedz nam kilka słów o swojej walce z cesarzem Henrykiem II następcą Ottona III
B-Walka z Henrykiem II trwała z przerwami od 1002 do 1018 roku, stanowiła dla państwa polskiego próbę jego trwałości. W ciągu kilkunastu lat, zmieniało się i przechylało w różne strony szczęście wojenne.Widownią bojów i przedmiotem zdobyczy był krzj Serbów, a mianowicie dwie jego dzielnice Łużyce i Miśnia. Nieraz moje zastępy wypuszczały się w głąb Niemiec czyniąc spustoszenie. Natomiast wyprawy Henryka przeciskały się bezskutecznie w puszcze polskie. Nie stawałem nigdy do otwartej walki, zawsze wojną podjazdową zadawaliśmy ciosy Henrykowi zmuszając go do odwrotu. Bywało, że cesarz zjednywał sobie pomoc Lutyków i Czechów nienawidzących mojej potęgi.Wtedy ja, odpłacając wet za wet umiałem stanąć na czele książąt niemieckich, spierających się nieustannie z cesarzem. Udzielając im czynnego poparcia, gotowałem Henrykowi niemałe kłopoty. Chwilowo walka przeniosła się także do Czech. Panującego tam Bolesława Rudego wypędził Włodowej i w 1002 roku składając hołd ceszrzowi Henrykowi, starał się utrwalić swoją władzę. Oburzony tym naród czeski porwał się do broni, wzywając mnie na pomoc. Wprowadziłem na tron czeski Bolesława Rudego, a następnie am posiadłem Czechy. Ustąpiłem z nich w roku 1004 w skutek zbrojnego powstania i przewagi niemieckiego wpływu. Udało mi się zatrzymać dla Polski Morawę. Henryk II gotów był niejednokrotnie położyć kres walce, a mi przyznać jwko lenno niemieckie Czechy, Miśnię, Łużycę. Ja jednak żądałem całkowitej niepodległości. Walka zakończyła się pokojem w Budziszynie w 1018 roku gdy wszyscy byliśmy już zmęczeni zmaganiami wojennymi.
G-Czy postanowienia pokoju w Budziszynie były dla Ciebie zadowalające?
B-Pokój ten był korzystny pod wieloma względami. Ale nie urzeczywistniał moich marzeń o posiadaniu całej Słowiańszczyzny zachodniej zorganizowanej w państwo mogące współzawodniczyć z Niemcami. Zapewnił Polsce posiadanie Lużyc z Budziszynem, Lubusza i Moraw, a co najważniejsze, nie byliśmy pod żadnym względem zależni od Niemiec.
G-Mówiliśmy szroko o naszej zachodniej granicy, może teraz królu przedstawisz sytuację na wschodzie, chodzi mi szczególnie o Ruś.
B-Zabezpieczywszy się od zachodu zwróciłem się ku wschodowi, ku Rusi. Tam po śmierci Włodzimierza Wielkiego (rok 1015), spory pomiędzy jego następcami Świętopełkiem i Jarosławem przybrały groźne rozmiary i sprowadziły na kraj straszny zament. Wydałem swoją córkę za Świętopełka i zdobywszy Kijów, wprowadziłem go na tron. Podczas zajęcia Kijowa zdobyliśmy ogromne skarby. Udało się też przyłączyć Grody Czerwieńskie do Polski.
G-Bolesławie czy wyprawy na Kijów nie odwróciły twojej uwagi od brzegów Elby i Bałtyku gdzie należało wytężyć wszystkie siły?
B- To prawda, ale wyprawy na Kijów przyniosły ogromne korzyści. To znaczy rozszerzyły się granice wpływu państwan polskiego na wschodzie, doszło do zbliżenia dwóch wielkich narodów i nawiązania stosunków handlowych. Rozwiną się wielki ruch handlowy przez Wrocław, Kraków, Lwów aż do Kijowa i brzegów Morza Czarnego. dodatkową korzyścią było szybkie bogacenie się ludności na handlu.
G-Królu, dlaczego dopiero teraz, po 32 latach swojego panowania mogłeś zrealizować swoje marzenia o koronie?
B-Dopóki żył Henryk II i papież Benedykt VIII nie mogłem myśleć o dostąpieniu tego zaszczytu. dopiero gdy w roku 1024 zmarł cesarz i papież powstała nowa sytuacja i mogłem liczyć na koronę.
Dlatego w 1025 roku kazałem biskupom namaścić się na króla i koronować. Zrealizowałem dzieło któremu poświęciłem całe swoje życie.
Widzę królu ,że jesteś bardzo szczęśliwy, uczcij wraz z przyjaciółmi swą koronację a ja dziękuję Ci za rozmowę.