February 2019 0 8 Report
Wyszukaj w wierszu i wypisz wszystkie środki stylistyczne.
Gdy jestem taki jak dziś – zły,
że pięści aż zaciskam,
to chciałbym, wiecie, spotkać lwy,
lwy o drapieżnych pyskach.

Wyszedłbym z domu, zatrzasnął drzwi,
nie mówiąc ani słowa.
Poszedłbym drogą, a obok lwy
szłyby zielskami w rowach.

Skradałyby się, kładły na płask,
warczały, pełzły na brzuchach,
a ja bym widział ich złoty blask,
ich złote grzywy w łopuchach.

Tak byśmy drogą, polami szli,
one bokami, a ja środkiem,
tacy zjeżeni, warczący, źli,
przez koniczyny, tymotki.

Szlibyśmy miedzą suchą wśród zbóż
i groblą, ścieżką mokrą,
aż do wieczora, gdy słońce już
czyli się za widnokrąg.

A wtedy – lwy te, jak złoty błysk
W niebo by wdarły się w skoku.
I każdy ległby wspierając pysk
Na złotym, zachodnim obłoku.

Wolno, ze słońcem znikłby
i nagle: cisza, spokój.
I ja bym nagle przestał być zły
w tym wielkim spokoju, w tym mroku.

Wróciłbym prędko: raz – dwa – trzy.
A mama: - To ty! Wreszcie!
Niepokoiły mnie te lwy,
Ale nareszcie – jesteś!

A ja: - Skąd, mamo, o lwach wiesz?
A mama: bo ja czasem zła jestem.
No i też chcę wtedy spotkać lwa.
Błagam pomocy! :C

Life Enjoy

" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "

Get in touch

Social

© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.