Wyraż swoje zdanie na temat kanonu lektur szkolnych. Które pozycje powinny - według Ciebie - pozostać w kanonie, zostać usunięte, a jakie chciałbyś wprowadzić. To ma być rozprawkaprosze chociasz o przykłady i argumenty a jak komuś będzie się chaciało rozwinąć bardziej to będzie NAJ :D
More Questions From This User See All
http://www.szkolap6.nazwa.pl/index.php?option=com_content&task=blogcategory&id=39&Itemid=81
Tu jest cały kanon lektur z podstawówki.
Ja bym napisała, że uważam, że w kanonie powinna się znaleźć spowrotem książka Małgorzaty Musierowicz "Opium w rosole", ponieważ pokazuje ona szarą rzeczywistość w czasach PRL i zwraca uwagę dzieci / młodzieży na problemy, z którymi borykali się wtedy ludzie. Np. niektórzy bohaterowie zniknęli w tajemniczych okolicznościach, które nie były czytelnikom przybliżone, ale można było się domyślić, że np. zostali oni internowani, ale cezura zabraniała o tym napisać dosłownie.
Henryk Sienkiewicz - W pustyni i w puszczy
O tym napisałabym mniej więcej tak:
"W pustyni i w puszczy" Henryka Sienkiewicza to klasyka polskiej literatury i doskonała książka przygodowa. Uczniowie mogą z niej się dowiedzieć, jak ważna w życiu człowieka jest przyjaźń i ojczyzna (dzieci nazywają miejsce, w którym nocują "Kraków"). Powieść ta uczy nas wybaczania i nieugiętości w dążeniu do celu. Uważam, że zdecydowanie powinna ona pozostać w kanonie szkolnych lektur obowiązkowych.
A co wyrzucić? Hm...
Kilka niedawnych badań pokazuje, że zbytnie przywiązanie się do książki "Kubuś Puchatek" Alana Alexandra Milne, powoduje u dzieci problemy z formułowaniem poprawnych językowo zdań. Jest to spowodowane specyficznym stylem, w którym została napisana ta książka. Dzieci, które zbyt często powracają do tej lektury mają bogatszą wyobraźnie, ale i uboższe zdolności językowe. Uważam, że "Kubuś Puchatek" jest pozycją zbędną w szkolnym kanonie lektur.