Wypracowanie:
Jeden dzień z życia szlachcica (w baroku) - coś jak kartka z pamiętnika
Na jedną stronę A4
Daje dużo punktów!!!
Z góry dzięki ;)
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Polski szlachcic, ubrany z reguły na modę wschodnią Wstawał późno, po suto zakrapianej wieczerzy, musiał dojść do siebie. Ubrany w strojny kontusz, dumny z siebie wszak szlachcic, zasiadł do bogato zastawionego stołu. Najbardziej liczyła się ilość dań i ich przepych. Szlachcic nie pracował. Ziemię swą oddawał w dzierżawę. Życie mijało mu na zabawach i pijaństwie. Kiedy dostał zaproszenie na bal u sąsiadów, ucieszony myślą tańcach i zabawie, zapominał o wczorajszej kłótni i bijatyce z sąsiadem, co zresztą często miało miejsce. Bal miał być wystawny, nie taki jak u szlachty zaściankowej, gdzie były harce i głośne krzyki. Ten miał się rozpocząć polonezem jak na bogatą szlachtę przystało. Kończąc posiłek rozmyślał co będzie robił w przyszłym tygodniu. Przypominał sobie o procesji, a szlachcic sprawy wiary traktował bardzo poważnie.