Andrzej Kmicic to typowy przedstawiciel szlachty XVIIw. Odważny, wesoły o bujnym temperamencie, zdolny do szlachetnych odruchów serca i do wielkiej miłości. Ma naturę awanturniczą, jest porywczy, pospolity hulaka ceniący nade wszystko dobraną kompanię i swawolne życie. Wychowany w potyczkach pogranicznych nawykł do ryzyka i bezkarności. Zachowaniem w Lubiczu i Wołmonowiczach popada w konflikt z otoczeniem, traci dobre imię, i zaufanie przyjaciół. Jego życie zmienia się pod wpływem wielkiej miłości do Oleńki Billewiczówny, jednak miłość ta napotkała wiele przeszkód. Kmicic został uznany za zdrajcę ojczyzny, czego polska szlachta wybaczyć mu nie mogła. Wpadł w przemyślaną pułapkę zastawioną przez Księcia Janusza Radziwiłła, który nakłonił Kmicica do złożenia mu przysięgi na wierność. Jako szlachcic – rycerz związany słowem honorem nie mógł opuścić swego pana. Został, więc z nim na dobre i na złe, choć w oczach przyjaciół i ukochanej Oleńki uchodzi za zdrajcę. Naiwny, gorliwy, porywczy wierny, że przyczynia się do ratowania ojczyzny.
Aby oczyścić się z zarzutów w oczach rodaków i ukochanej przestaje pić, nie uczestniczy już w hulankach, na jego twarzy często gości smutek i przygnębienie. W ciszy i samotności przeżywa swe upokorzenie i przyjmuje pogardę. Najazd Szwedów na Polskę rzuca bohatera w wir walk wojennych. Wszędzie tam gdzie rozgrywają się najważniejsze wydarzenia, można odnaleźć Kmicica. Pragnie całym sercem służyć ojczyźnie. Już nie jako Kmicic, ale Babinicz, bierze udział w walkach polskiej armii. Walczy z brawurą i zaciętością, nie boi się śmierci, wypełnia najtrudniejsze rozkazy. Jego imię zaczyna być znane wśród szlachty, która odnosi się do niego z szacunkiem. Nikt nie rozpoznaje w nim zdrajcy – Kmicica. Bierze udział w obronie Jasnej Góry zarażając się na śmierć, ratuje życie Janowi Kazimierzowi. Jego bohaterskie czyny zostają docenione przez przywódców.
Oceniając bohatera, uważam, że należy podziwiać Andrzeja Kmicica za wewnętrzną siłę, która doprowadziła go do zrehabilitowania się, ponieważ z despotycznego hulaki przeobraził się w patriotę przekładający dobro ojczyzny ponad własne interesy. Nigdy nie należy wątpić w możliwość poprawy się człowieka, bo przecież zdrada może być tylko wynikiem pomyłki i manipulacji, a nie konsekwencją odejścia od najwyższych wartości.
Andrzej Kmicic to typowy przedstawiciel szlachty XVIIw. Odważny, wesoły o bujnym temperamencie, zdolny do szlachetnych odruchów serca i do wielkiej miłości. Ma naturę awanturniczą, jest porywczy, pospolity hulaka ceniący nade wszystko dobraną kompanię i swawolne życie. Wychowany w potyczkach pogranicznych nawykł do ryzyka i bezkarności. Zachowaniem w Lubiczu i Wołmonowiczach popada w konflikt z otoczeniem, traci dobre imię, i zaufanie przyjaciół. Jego życie zmienia się pod wpływem wielkiej miłości do Oleńki Billewiczówny, jednak miłość ta napotkała wiele przeszkód. Kmicic został uznany za zdrajcę ojczyzny, czego polska szlachta wybaczyć mu nie mogła. Wpadł w przemyślaną pułapkę zastawioną przez Księcia Janusza Radziwiłła, który nakłonił Kmicica do złożenia mu przysięgi na wierność. Jako szlachcic – rycerz związany słowem honorem nie mógł opuścić swego pana. Został, więc z nim na dobre i na złe, choć w oczach przyjaciół i ukochanej Oleńki uchodzi za zdrajcę. Naiwny, gorliwy, porywczy wierny, że przyczynia się do ratowania ojczyzny.
Aby oczyścić się z zarzutów w oczach rodaków i ukochanej przestaje pić, nie uczestniczy już w hulankach, na jego twarzy często gości smutek i przygnębienie. W ciszy i samotności przeżywa swe upokorzenie i przyjmuje pogardę. Najazd Szwedów na Polskę rzuca bohatera w wir walk wojennych. Wszędzie tam gdzie rozgrywają się najważniejsze wydarzenia, można odnaleźć Kmicica. Pragnie całym sercem służyć ojczyźnie. Już nie jako Kmicic, ale Babinicz, bierze udział w walkach polskiej armii. Walczy z brawurą i zaciętością, nie boi się śmierci, wypełnia najtrudniejsze rozkazy. Jego imię zaczyna być znane wśród szlachty, która odnosi się do niego z szacunkiem. Nikt nie rozpoznaje w nim zdrajcy – Kmicica. Bierze udział w obronie Jasnej Góry zarażając się na śmierć, ratuje życie Janowi Kazimierzowi. Jego bohaterskie czyny zostają docenione przez przywódców.
Oceniając bohatera, uważam, że należy podziwiać Andrzeja Kmicica za wewnętrzną siłę, która doprowadziła go do zrehabilitowania się, ponieważ z despotycznego hulaki przeobraził się w patriotę przekładający dobro ojczyzny ponad własne interesy. Nigdy nie należy wątpić w możliwość poprawy się człowieka, bo przecież zdrada może być tylko wynikiem pomyłki i manipulacji, a nie konsekwencją odejścia od najwyższych wartości.