Mój kochany piesek ,który nazywa się Max. Leży sobie spokojnie na łóżku
Max leży na swoim łóżku, spogląda na mnie ze smutną miną. Ja zaczynam go delikatnie głaskać. Max zaczyna skakać na mnie. Chwilę potem podrapał mnie.
Pewnego dnia moi rodzice pojechali do Szczecina. Ja zostałam sama z moim kochanym
pieskiem Maxem. Kilka minut po wyjeździe rodziców poszłam zjeść lunch. Poszłam do kuchni i zapomniałam zamknąć drzwi. Spokojnie jadłam śniadanie. Piesek jadł karmę. Nagle ktoś wszedł do domu. Szybko zerwałam się z krzesła, poszłam zobaczyć kto przyszedł do mojego domu. Pies hałczał. Strasznie sie bałam. To byli jacyć dwaj mężczyźni. Byli bardzo poważni. Mężczyźni zaczęli wchodzić do domu. Mówiłam żeby nie wchodzili krzyczałam. Pies skoczył na nich. Ja szybko wzięłam telefon i zadzwoniłam po policję. Policja zabrała złodzieji. Policja powiedziała ze Max jest bardzo mądrym psem.
Rodzice szybko wrócili ze Szczecina. Zaczęli głaskać psa. Ja byłam tak wdzięczna dla pieska.
Moje zwierzaki mam już od paru dobrych lat ,kocham je i nie odałbym za żadne pieniądze ,są moimi przyjaciółmi .Psa-Rexa <daj tu jakieś imie > dostałam kiedy byłam małym dzieckiem ,na urodziny ,cieszyłam sie z niego bardzo ,ale nie zdawałam sobie sprawy jakim wielkim obowiazkiem jest mieć psa .Jest to naprawde duże wyzwanie .Codzienne spacery ,szczepionki ,karmieniei zabawa z nim .Gdyby nie moja rodzina ,Która mi bardzo pomaga nie dała bym rady z tak dużym obowiązkiem.Chomika dostałam miesiąc temu ma na imie KOKO<tu też wstaw jakieś imie>.dostałam go bez okazji ,po prostu chciałam jakiegoś gryzonia .Koko opiekuję sie sama ,mama mi w tym nie pomaga uwąża że już dojrzałam i jestem gotowa na następne zwierze.Dziś mam i chomika i psa i jestem bardzo szczęśliwa.Uwielbiam moje male domowe zoo .
Mój kochany piesek ,który nazywa się Max. Leży sobie spokojnie na łóżku
Max leży na swoim łóżku, spogląda na mnie ze smutną miną. Ja zaczynam go delikatnie głaskać. Max zaczyna skakać na mnie. Chwilę potem podrapał mnie.
Pewnego dnia moi rodzice pojechali do Szczecina. Ja zostałam sama z moim kochanym
pieskiem Maxem. Kilka minut po wyjeździe rodziców poszłam zjeść lunch. Poszłam do kuchni i zapomniałam zamknąć drzwi. Spokojnie jadłam śniadanie. Piesek jadł karmę. Nagle ktoś wszedł do domu. Szybko zerwałam się z krzesła, poszłam zobaczyć kto przyszedł do mojego domu. Pies hałczał. Strasznie sie bałam. To byli jacyć dwaj mężczyźni. Byli bardzo poważni. Mężczyźni zaczęli wchodzić do domu. Mówiłam żeby nie wchodzili krzyczałam. Pies skoczył na nich. Ja szybko wzięłam telefon i zadzwoniłam po policję. Policja zabrała złodzieji. Policja powiedziała ze Max jest bardzo mądrym psem.
Rodzice szybko wrócili ze Szczecina. Zaczęli głaskać psa. Ja byłam tak wdzięczna dla pieska.
Zaużmy ze masz psa i chomiki .
Moje zwierzaki mam już od paru dobrych lat ,kocham je i nie odałbym za żadne pieniądze ,są moimi przyjaciółmi .Psa-Rexa <daj tu jakieś imie > dostałam kiedy byłam małym dzieckiem ,na urodziny ,cieszyłam sie z niego bardzo ,ale nie zdawałam sobie sprawy jakim wielkim obowiazkiem jest mieć psa .Jest to naprawde duże wyzwanie .Codzienne spacery ,szczepionki ,karmieniei zabawa z nim .Gdyby nie moja rodzina ,Która mi bardzo pomaga nie dała bym rady z tak dużym obowiązkiem.Chomika dostałam miesiąc temu ma na imie KOKO<tu też wstaw jakieś imie>.dostałam go bez okazji ,po prostu chciałam jakiegoś gryzonia .Koko opiekuję sie sama ,mama mi w tym nie pomaga uwąża że już dojrzałam i jestem gotowa na następne zwierze.Dziś mam i chomika i psa i jestem bardzo szczęśliwa.Uwielbiam moje male domowe zoo .