wypracowanie pilneeeeeeeee!!!! Czy Walter kochał Aldone? Sformułuj po głebokim zrozumieniu przeczytanych werstetów tj. 418- 582. Dziady cz. III błagam daje naj
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Konrad żeni się z Aldoną, mając już ukształtowaną wizję celu swojego działania. Ulega uczuciu, zapomina się. Konsekwencją namiętności jest przeszkoda w dążeniu do wytyczonego celu - myśl biegnie do ukochanej żony. Ona stara się zrozumieć jego postępowanie, ale trudno jej zaakceptować rozłąkę. Podejmuje więc podróż do Marienburga, by zamieszkać w pobliżu męża. Decyduje się na życie pustelnicy odgrodzonej od świata grubym murem wieży, której nie zamierza opuścić.
Małżonkowie, mimo przeszkód, trwają w miłości. Konrad odwiedza Aldonę i spędza przy murze wieży całe noce. Ona, pogodzona z jego wyborem, utwierdza go w działaniu i wspiera modlitwą. Można zapytać, czy Konrad miał prawo wiązać Aldonę przysięgą małżeńską i niszczyć jej młodość i radość życia. Wydaje się, że właśnie tu czytelnik skłonny jest upatrywać zło w postępowaniu bohatera. O ile sprawa narodowa i przyszłość ojczyzny usprawiedliwia podstęp oraz dobrowolną ofiarę z własnego życia, o tyle zmuszanie kogoś innego do tak wielkiego poświęcenia jest już zbyt daleko posuniętą bezwzględnością.
Bohater poematu rozdarty jest między dwie miłości - do ukochanej kobiety i do ojczyzny oraz między dwa paralelnie pojęte obowiązki. Także nienawiść ma kształt historyczny i adres najzupełniej konkretny. Walter kocha Aldonę i Litwę, nienawidzi zaś wrogów ojczyzny - Krzyżaków [...] Konrad zaś, patrząc na ich wspólne losy już z perspektywy zniszczonego ludzkiego szczęścia, mógł nie bez trafności porównać siebie do zdradliwego węża, który zakradł się do raju dziewczęcego życia Aldony, pełnego naiwnej prostoty i piękna. Wszakże największe ciosy zadał młody bohater poematu samemu sobie. To w jego wnętrzu najpierwej zagnieździła się „straszliwa żmija” - świadomość historii i swego napiętnowanego przez nią losu. [...] Walter stał się młodzieńcem o duszy wypełnionej przez uczucia negatywne, przede wszystkim przez nienawiść.8
Aldona wprawdzie wcale się nie skarży. Z miłości do Konrada gotowa jest na wszystko, czego będzie oczekiwał, nie czyni mu wyrzutów, jednak budzi współczucie i bunt czytelnika wobec losu, jaki został jej narzucony. Poprzez swoją ofiarę i wyłączenie się ze światowego życia (jako córka księcia miała wiele okazji do towarzyskich spotkań i różnych przyjemności) solidaryzuje się z postawą Konrada i razem z nim ponosi ofiarę dla umocnienia narodowego bytu Litwy i jej bezpieczeństwa.
Ani Konrad, ani Aldona nie będą korzystali z owoców swojego poświęcenia - w wymiarze indywidualnym oboje ponoszą klęskę. Rezygnacja z osobistego szczęścia ma tu jednak uzasadnienie w uczuciach patriotycznych, dlatego owa klęska jest osłodzona zwycięstwem idei, której oboje służyli. Mimo woli w ocenę postępowania bohaterów wkrada się patos. Wynika on stąd, że zdolni byli do największych wyrzeczeń a na koniec złożyli ofiarę życia.