Tolerancja-wyraz „tolerancja” pochodzi z języka łacińskiego, od czasownika tolerantia i oznacza: znoszenie, wytrzymywanie, pobłażanie, okazywanie cierpliwości i wyrozumiałości. Ogólnie tolerancją nazwiemy wszystkie zjawiska i zachowania , które mimo tego ,że nie będą nam się podobać i nie będziemy podświadomie ani też świadomie mogli ich zaakceptować jako prawidłowe czy wręcz normalne ,to jednak je uszanujemy . To powiedzmy taka główna cecha zachowania tolerancyjnego.
Szacunek- Szacunek do ludzi. Czy jest on potrzebny w życiu, czy lepiej być chamskim? Często zadajemy sobie to pytanie zwłaszcza, jeśli zauważamy kogoś znajomego. Czy mamy go powitać czy dosłownie olać? Ja sądzę, że lepiej mieć szacunek dla innych. Kultura i nie tylko wymaga, by mieć szacunek do starszych osób. Jeśli mamy starszą sąsiadkę, to powinniśmy ją za każdym razem powitać standardowym"dzień dobry pani". Nie powinniśmy mówić do takich osób przez ty. Jesteśmy młodsi a takie osoby mają doświadczenie i bardzo wiele przeszły w swoim życiu. Natomiast jeśli w przyszłości będziemy pracować to czy do szefa będziemy zwracać się wulgarnie lub w ogóle się nie odzywać? Lub obrażać i obgadywać go za jego plecami? Powinniśmy mu po stokroć dziękować za to, że w ogóle nas przyjął
Tolerancja-wyraz „tolerancja” pochodzi z języka łacińskiego, od czasownika tolerantia i oznacza: znoszenie, wytrzymywanie, pobłażanie, okazywanie cierpliwości i wyrozumiałości.
Ogólnie tolerancją nazwiemy wszystkie zjawiska i zachowania , które mimo tego ,że nie będą nam się podobać i nie będziemy podświadomie ani też świadomie mogli ich zaakceptować jako prawidłowe czy wręcz normalne ,to jednak je uszanujemy . To powiedzmy taka główna cecha zachowania tolerancyjnego.
Szacunek- Szacunek do ludzi. Czy jest on potrzebny w życiu, czy lepiej być chamskim? Często zadajemy sobie to pytanie zwłaszcza, jeśli zauważamy kogoś znajomego. Czy mamy go powitać czy dosłownie olać? Ja sądzę, że lepiej mieć szacunek dla innych.
Kultura i nie tylko wymaga, by mieć szacunek do starszych osób. Jeśli mamy starszą sąsiadkę, to powinniśmy ją za każdym razem powitać standardowym"dzień dobry pani". Nie powinniśmy mówić do takich osób przez ty. Jesteśmy młodsi a takie osoby mają doświadczenie i bardzo wiele przeszły w swoim życiu. Natomiast jeśli w przyszłości będziemy pracować to czy do szefa będziemy zwracać się wulgarnie lub w ogóle się nie odzywać? Lub obrażać i obgadywać go za jego plecami? Powinniśmy mu po stokroć dziękować za to, że w ogóle nas przyjął