Uważam że każda wojna jest złem, ponieważ idąc na wojne nie mamy pewności ze powrócimy z niej żywi. W każdej chcwili ktoś mozemy szybko strocic zycie. Idąc na wojne musimy byc caly czas czujni. Wojna nie jest zabawą, uczymy sie na niej odpowiedzialności, jesteśmy zdani często tylko na siebie nie mamy żądnej bliskiej rodziny obko siebie. Na wojnie każdy chcial by przezyc ale niestety ktośs musi jednak zginą. najczęście odchodzą ci co są dobrzy dla wiata bóg takich potrzebuje. wtedy zostawiamy cały świat rdzine przyjaciół bliskich których kochamy. Na wojnie często tęsknimy za bliską nam rodziną, za ciepłem domowym, tym co nas otaczal w życiu szczęśliwym. Każdy wybierając sie na wojne powinie przejs dużo kursów przygotowania do niej. Najczęściej dużo ludzi opuszcza wszystko i idzie walczyc bo mysli ze jest do niczego nikomu nie potrzebny a tak nie jest każdy ma kogos na kim zależy i kazdy powinie swoje życie szanowac a nie sie na wzajem zabijac. W wojnach jest dużo zlego nienawisci strachu walk strzelanin. Ludzie przebywaniem na takich obozach uczą sie życ po swojemy samemu.
A tu troche inne wypracowanie- rozprawka
W niniejszej rozprawce, w oparciu o liczne argumenty, chcę udowodnić, że wojna jest złem, która nie oszczędza żadnego człowieka. Rozpocznę od tego, że wszelkiego rodzaju konflikty od zawsze kojarzone są ze śmiercią bliskich nam osób. Zostało to bardzo dobrze przedstawione w powieści "Ziele na kraterze" Melchiora Wańkowicza, gdzie możemy zobaczyć jak brutalna jest wojna, która nie oszczędziła ludzi młodych mających plany na przyszłość. Kolejny argument dotyczy internowania ludzi w obozach koncentracyjnych, w których panowały głód i choroby. Z wiersza "Warkoczyk" Tadeusza Różewicza możemy dowiedzieć się, że ginęły tam małe dzieci, ale również kobiety i starcy, których w żaden sposób nie oszczędzano. Kolejną sprawą są ludzie, którym udało się przeżyć najstraszniejsze dni w swoim życiu. Niestety, widząc śmierć bliskich osób, nie pojmują już, co jest dobre a co złe. Doskonale obrazuje to kolejny wiersz Tadeusza Różewicza - "Ocalony". Czwarty argument dotyczy prześladowania ludzi za ich wyznanie religijne i pochodzenie. Doskonałym przykładem może być film Romana Polańskiego "Pianista", w którym ukazano jak brutalnie obchodzono się z Żydami. Ostatni argument dotyczy narzucania przez obce państwa, swojej kultury, religii i języku. Przykładem może być rusyfikacja, której musieli przestrzegać wszyscy Polacy. Nie mogli oni rozmawiać w języku polskim, czytać polskich książek, jak również wycofano polskich urzędników. To sprawia, że kultura danego państwa może w zastraszającym tempie zaniknąć. Podsumowując, uważam, że wojna jest wielkim okrucieństwem, które w rzeczywistości jest jedynie bezsensowną rzezią. Człowiek zabija drugiego człowieka zadając ból nie tylko jemu, ale także całemu narodowi.
Wojny niosą za sobą wiele tak naprawdę negatywnych skutków, niezależnie czy są to wojny domowe, czy też wojny pomiędzy państwami. Uważam, że wojny nie są niczym dobrym i tak naprawdę nei ma takiej potrzeby, aby gdziekolwiek miały one miejsce, niestety jest to niemożliwe, bo wojny od zawsze były, są i będą.
Wojny właściwie często mają niejasno określone przyczyny, czasem są toczone z zupełnie niezrozumiałych powodów a czasem z takich, które mogłyby odbyć się za pomocą negocjacji. Pomimo, zę mają swoje cele polityczne, ekonomiczne to są złem, bo czy warto jest narażać życie ludzi, aby zyskać nową ziemie, czy rozwiązać konflikt pomiędzy krajami?Walki pomiędzy państwami niosą ogromne straty, ludzie cierpią i giną, tracą dach nad głową i cały swój majątek życia. Młodzi obywatele tracą życie uczestnicząc w walkach o państwo. Wojna nie jest niczym innym niż czymś co nie ma prawa bycia i jak to określił Albert Eisten "Bohaterstwo na rozkaz, bezsensowna przemoc i cała ta obierzmła paplanina, którą nazywa się patriotyzmem-jakże serdecznie tego nienawidzę! Jakże podła i nikczemna wydaje mi się wojna!" Oczywiście są zwolennicy wojen ale są to jedynie osoby takie jak politycy, przywódcy, czy też po prostu władze ale dla przeciętnego człowieka jest to ogromne okrucieństwo. Być może osoby wywodzące się z rodzin władz mają zapewnione dobre warunki życia nawet podczas wojny ale większość z nas niestety nie.
Walki nie wnoszą nic do życia, jedynie pogarszają nam je, wojny wyniszczają świat i narażają życie wielu ludzi. Społeczeństwo ich wcale nie potrzebuje, bez wojen świat byłby o wiele lepszy i ludzie żyliby na nim bez obaw. UWażam, że każda wojna jest złem i głowy państwa powinny dbać o to, aby ich kraj był miejscem bezkonfliktwoym.
Uważam że każda wojna jest złem, ponieważ idąc na wojne nie mamy pewności ze powrócimy z niej żywi. W każdej chcwili ktoś mozemy szybko strocic zycie. Idąc na wojne musimy byc caly czas czujni. Wojna nie jest zabawą, uczymy sie na niej odpowiedzialności, jesteśmy zdani często tylko na siebie nie mamy żądnej bliskiej rodziny obko siebie. Na wojnie każdy chcial by przezyc ale niestety ktośs musi jednak zginą. najczęście odchodzą ci co są dobrzy dla wiata bóg takich potrzebuje. wtedy zostawiamy cały świat rdzine przyjaciół bliskich których kochamy. Na wojnie często tęsknimy za bliską nam rodziną, za ciepłem domowym, tym co nas otaczal w życiu szczęśliwym. Każdy wybierając sie na wojne powinie przejs dużo kursów przygotowania do niej. Najczęściej dużo ludzi opuszcza wszystko i idzie walczyc bo mysli ze jest do niczego nikomu nie potrzebny a tak nie jest każdy ma kogos na kim zależy i kazdy powinie swoje życie szanowac a nie sie na wzajem zabijac. W wojnach jest dużo zlego nienawisci strachu walk strzelanin. Ludzie przebywaniem na takich obozach uczą sie życ po swojemy samemu.
A tu troche inne wypracowanie- rozprawka
W niniejszej rozprawce, w oparciu o liczne argumenty, chcę udowodnić, że wojna jest złem, która nie oszczędza żadnego człowieka.
Rozpocznę od tego, że wszelkiego rodzaju konflikty od zawsze kojarzone są ze śmiercią bliskich nam osób. Zostało to bardzo dobrze przedstawione w powieści "Ziele na kraterze" Melchiora Wańkowicza, gdzie możemy zobaczyć jak brutalna jest wojna, która nie oszczędziła ludzi młodych mających plany na przyszłość.
Kolejny argument dotyczy internowania ludzi w obozach koncentracyjnych, w których panowały głód i choroby. Z wiersza "Warkoczyk" Tadeusza Różewicza możemy dowiedzieć się, że ginęły tam małe dzieci, ale również kobiety i starcy, których w żaden sposób nie oszczędzano.
Kolejną sprawą są ludzie, którym udało się przeżyć najstraszniejsze dni w swoim życiu. Niestety, widząc śmierć bliskich osób, nie pojmują już, co jest dobre a co złe. Doskonale obrazuje to kolejny wiersz Tadeusza Różewicza - "Ocalony".
Czwarty argument dotyczy prześladowania ludzi za ich wyznanie religijne i pochodzenie. Doskonałym przykładem może być film Romana Polańskiego "Pianista", w którym ukazano jak brutalnie obchodzono się z Żydami.
Ostatni argument dotyczy narzucania przez obce państwa, swojej kultury, religii i języku. Przykładem może być rusyfikacja, której musieli przestrzegać wszyscy Polacy. Nie mogli oni rozmawiać w języku polskim, czytać polskich książek, jak również wycofano polskich urzędników. To sprawia, że kultura danego państwa może w zastraszającym tempie zaniknąć.
Podsumowując, uważam, że wojna jest wielkim okrucieństwem, które w rzeczywistości jest jedynie bezsensowną rzezią. Człowiek zabija drugiego człowieka zadając ból nie tylko jemu, ale także całemu narodowi.
Wojny niosą za sobą wiele tak naprawdę negatywnych skutków, niezależnie czy są to wojny domowe, czy też wojny pomiędzy państwami. Uważam, że wojny nie są niczym dobrym i tak naprawdę nei ma takiej potrzeby, aby gdziekolwiek miały one miejsce, niestety jest to niemożliwe, bo wojny od zawsze były, są i będą.
Wojny właściwie często mają niejasno określone przyczyny, czasem są toczone z zupełnie niezrozumiałych powodów a czasem z takich, które mogłyby odbyć się za pomocą negocjacji. Pomimo, zę mają swoje cele polityczne, ekonomiczne to są złem, bo czy warto jest narażać życie ludzi, aby zyskać nową ziemie, czy rozwiązać konflikt pomiędzy krajami?Walki pomiędzy państwami niosą ogromne straty, ludzie cierpią i giną, tracą dach nad głową i cały swój majątek życia. Młodzi obywatele tracą życie uczestnicząc w walkach o państwo. Wojna nie jest niczym innym niż czymś co nie ma prawa bycia i jak to określił Albert Eisten "Bohaterstwo na rozkaz, bezsensowna przemoc i cała ta obierzmła paplanina, którą nazywa się patriotyzmem-jakże serdecznie tego nienawidzę! Jakże podła i nikczemna wydaje mi się wojna!" Oczywiście są zwolennicy wojen ale są to jedynie osoby takie jak politycy, przywódcy, czy też po prostu władze ale dla przeciętnego człowieka jest to ogromne okrucieństwo. Być może osoby wywodzące się z rodzin władz mają zapewnione dobre warunki życia nawet podczas wojny ale większość z nas niestety nie.
Walki nie wnoszą nic do życia, jedynie pogarszają nam je, wojny wyniszczają świat i narażają życie wielu ludzi. Społeczeństwo ich wcale nie potrzebuje, bez wojen świat byłby o wiele lepszy i ludzie żyliby na nim bez obaw. UWażam, że każda wojna jest złem i głowy państwa powinny dbać o to, aby ich kraj był miejscem bezkonfliktwoym.