Mój potwór to właściwie dobry smok, którego nazwałem Pan Smokowski. Zawsze się zjawia, gdy śni mi się coś niedobrego i zamienia mój zły sen na dobry. Pomaga nie tylko mnie, ale wszystkim dzieciom i dorosłym na całym świecie. Sprawia, ze nasze są cudowne i zawsze mają szczęśliwe zakończenie.
Pan Smokowski, chociaż jest smokiem, wygląda raczej jak kolorowy motyl, bo jest malutki i różnokolorowy. Ma zaledwie dziesięć centymetrów długości. Gdy zjawia się w nocy, widzę go z daleka, bo ma jaskrawo zielony tułów i pomarańczowe skrzydełka, które świecą w ciemności. Blasku dodaje mu jeszcze niebieski grzebień biegnący przez całą długość ciała. Oprócz skrzydeł, mój potworek, porusza się za pomocą pary nóg i czterech kończyn przednich.
Smoczek posiada niezwykłe umiejętności. Potrafi rozjaśnić nocny mrok, tak ze w pokoju robi się jasno jak w dzień. Sprawia, że pamiętamy tylko dobre chwile. A dzieciom, które nie mogą zasnąć, czyta bajki na dobranoc.
Pan Smokowski zjawia się zawsze podczas snu. W dzień śpi sobie słodko w jakieś mysiej dziurce i odpoczywa po nocnej pracy. Mój potworek uwielbia różnobarwne cukierki, dzięki który staje się bardziej kolorowy.
Smok Smokowski to dobry potwór. Jeśli chcemy się z nim zaprzyjaźnić , należy zawsze przed snem, na nocnej szafce, zostawić parę kolorowych drażetek, wtedy przybędzie na pewno zwabiony zapachem słodyczy i zmieni nasze senne koszmary w błogi sen.
Smoki od dawna żyły wśród nas, ale były to złe potwory, bo tyranizowały ludzi. Tak jak to robił smok wawelski czy bazyliszek warszawski. Współczesne smoki, to potworki walczące ze złem i pomagające ludziom, tak jak Pan Smokowski czy Tabaluga, przeszkadzający Arctosowi w zamrożeniu świata. Z dzisiejszymi smokami nie musimy walczyć, bo one są naszymi przyjaciółmi.
1. Pan Smokowski
Mój potwór to właściwie dobry smok, którego nazwałem Pan Smokowski. Zawsze się zjawia, gdy śni mi się coś niedobrego i zamienia mój zły sen na dobry. Pomaga nie tylko mnie, ale wszystkim dzieciom i dorosłym na całym świecie. Sprawia, ze nasze są cudowne i zawsze mają szczęśliwe zakończenie.
Pan Smokowski, chociaż jest smokiem, wygląda raczej jak kolorowy motyl, bo jest malutki i różnokolorowy. Ma zaledwie dziesięć centymetrów długości. Gdy zjawia się w nocy, widzę go z daleka, bo ma jaskrawo zielony tułów i pomarańczowe skrzydełka, które świecą w ciemności. Blasku dodaje mu jeszcze niebieski grzebień biegnący przez całą długość ciała. Oprócz skrzydeł, mój potworek, porusza się za pomocą pary nóg i czterech kończyn przednich.
Smoczek posiada niezwykłe umiejętności. Potrafi rozjaśnić nocny mrok, tak ze w pokoju robi się jasno jak w dzień. Sprawia, że pamiętamy tylko dobre chwile. A dzieciom, które nie mogą zasnąć, czyta bajki na dobranoc.
Pan Smokowski zjawia się zawsze podczas snu. W dzień śpi sobie słodko w jakieś mysiej dziurce i odpoczywa po nocnej pracy. Mój potworek uwielbia różnobarwne cukierki, dzięki który staje się bardziej kolorowy.
Smok Smokowski to dobry potwór. Jeśli chcemy się z nim zaprzyjaźnić , należy zawsze przed snem, na nocnej szafce, zostawić parę kolorowych drażetek, wtedy przybędzie na pewno zwabiony zapachem słodyczy i zmieni nasze senne koszmary w błogi sen.
Smoki od dawna żyły wśród nas, ale były to złe potwory, bo tyranizowały ludzi. Tak jak to robił smok wawelski czy bazyliszek warszawski. Współczesne smoki, to potworki walczące ze złem i pomagające ludziom, tak jak Pan Smokowski czy Tabaluga, przeszkadzający Arctosowi w zamrożeniu świata. Z dzisiejszymi smokami nie musimy walczyć, bo one są naszymi przyjaciółmi.